Raport: spory podatkowe w urzędach i sądach trwają średnio aż cztery i pół roku

Batalie o podatki w urzędach i sądach trwają średnio aż cztery i pół roku – oblicza Grant Thornton.

Aktualizacja: 28.06.2016 06:12 Publikacja: 27.06.2016 19:42

Raport: spory podatkowe w urzędach i sądach trwają średnio aż cztery i pół roku

Foto: 123RF

Jeśli podatnik podejmuje walkę z fiskusem i jest zdecydowany prowadzić ją do końca, to musi wiedzieć, że batalia potrwa średnio 56 miesięcy. Z raportu firmy Grant Thornton (GT), do którego dotarła „Rz", wynika, że tyle czasu mija od pierwotnej decyzji organu skarbowego (urzędu skarbowego lub urzędu kontroli skarbowej) kwestionującej rzetelność płacenia podatków do ostatecznego orzeczenia NSA potwierdzającego rację podatnika.

Długi bój o CIT

Czas walki zależy od tego, o jaki konkretnie podatek idzie spór. Najdłużej trwają te o podatek dochodowy od osób prawnych – 69 miesięcy. Nieco krócej procedury administracyjne i sądowe w sprawach podatków pośrednich: VAT i akcyzy (patrz tabela).

Eksperci GT oparli swoje obliczenia na 100 wyrokach sądowych publikowanych przez NSA od lipca 2015 do maja 2016 r. Brali pod uwagę wyroki, w których ostateczna decyzja NSA zapadała na korzyść podatnika. Analizowali jedynie spory o rzeczywiste zobowiązania podatkowe, a nie o interpretacje prawa podatkowego ani o poprawność procedur administracyjnych.

Autorzy raportu wskazują kilka przyczyn takiego stanu rzeczy. Jedną z nich, choć pewnie trudną do usunięcia, jest duża objętość i stopień skomplikowania prawa podatkowego. Jak policzyli eksperci GT, na koniec 2015 r. polskie prawo podatkowe (ustawy i rozporządzenia) zajmowało 5811 stron maszynopisu, z czego podatki dochodowe stanowiły łącznie 3466 stron. Jednak – jak wskazano w raporcie – na długość walki z fiskusem ma wpływ także przewlekłość postępowania w sądach administracyjnych.

W sądach nawał spraw podatkowych

Gdy zajrzeć do corocznych statystyk publikowanych przez Naczelny Sąd Administracyjny, można odczytać, że w 2015 r. NSA załatwił około połowy spraw w ciągu roku, a 90 proc. spraw kończył w ciągu dwóch lat. Wojewódzkie sądy administracyjne radzą sobie w ciągu trzech miesięcy z 40 proc. spraw, a w pół roku załatwiają 73 proc. wszystkich. Te statystyki odnoszą się jednak do ogółu spraw, nie tylko podatkowych.

Do mnożenia sporów przyczynia się ignorowanie orzecznictwa sądów przez aparat skarbowy

Spory podatników z fiskusem ciągną się dłużej. Wystarczy rzucić okiem na bieżącą wokandę NSA, by stwierdzić, że dziś są rozpatrywane sprawy, które tam trafiły w 2014 r., a więc dwa lata temu. Do tego trzeba doliczyć czas sporów w niższych instancjach.

W wydanym przez NSA rocznym podsumowaniu zauważono jednak, że Izba Finansowa tego sądu załatwiła więcej spraw niż w roku poprzednim, a ich nawał jest rozładowywany dzięki delegowaniu do tej izby sędziów z innych izb. W 2015 r. sędziowie Izby Finansowej rozstrzygnęli 5119 skarg kasacyjnych, czyli o 179 więcej niż w 2014 r.

Z rosnącą falą skarg w sprawach podatkowych muszą też sobie radzić wojewódzkie sądy administracyjne. O ile w 2013 r. wpłynęło do nich 22,3 tys. skarg na decyzje izb skarbowych, urzędów kontroli skarbowej i izb celnych, o tyle w 2015 r. tych skarg było już niemal 26 tys.

Podatnik wygrywa co trzecią sprawę

Długa walka w sądach nie gwarantuje oczywiście wygranej. Jak policzyli eksperci GT, w 2015 r. sądy administracyjne stawały po stronie podatnika w 32 proc. przypadków. W raporcie zauważono jednak, że w tym czasie przedsiębiorstwo walczącego podatnika może po prostu upaść, będąc zmuszone do zapłacenia podatków (ponieważ np. został zastosowany rygor natychmiastowej wykonalności decyzji organu skarbowego).

Jeśli już jednak podatnik wygra spór z fiskusem, to ma z tego głównie satysfakcję – oceniają eksperci GT. Po wygraniu sprawy przed wojewódzkim sądem administracyjnym lub Naczelnym Sądem Administracyjnym dostaje jedynie zwrot niesłusznie zapłaconego domiaru podatkowego z ustawowymi odsetkami oraz zwrot kosztów sądowych.

Ta pierwsza rekompensata jest w takiej sytuacji oczywistością i trudno w jej przypadku mówić o faktycznym zadośćuczynieniu za poniesione szkody, natomiast ta druga – zwrot kosztów sądowych – jest zwykle bardzo niewielka – czytamy w raporcie. Kwota kosztów zasądzona w 2015 r. za jedno postępowanie (w pierwszej lub drugiej instancji) wyniosła średnio 3,9 tys. zł. Biorąc pod uwagę przewlekłość postępowań i ryzyko, na jakie narażona jest przez ten czas firma, jest to bardzo mało.

W takich przypadkach firma może oczywiście żądać od Skarbu Państwa odszkodowania na drodze cywilnej. „Jednak po średnio 56 miesiącach spędzonych w urzędach i sądach mało kto ma jeszcze chęć na rozpoczynanie nowego procesu" – konkludują autorzy raportu.

Opinia dla „Rz"

Dariusz Gałązka, biegły rewident, partner w Grant Thornton

Długi czas prowadzenia sporów sądowych na tle podatkowym wynika m.in. ze skomplikowanych i szybko zmieniających się przepisów fiskalnych, a także z niewydolności sądów. O ile poprawy organizacji pracy tych ostatnich można się domagać, o tyle trudno dziś wyobrazić sobie radykalne uproszczenie systemu podatkowego. Niemnie trzeba dostrzec, że nawet przy jego skomplikowaniu w wielu kwestiach sądy kształtują pozytywną dla podatników linię orzeczniczą. Niestety, za tymi wyrokami często nie podążają minister finansów i aparat skarbowy, uparcie prezentując stanowisko odmienne. Przyczynia się to do mnożenia i wydłużania sporów na linii fiskus–podatnik. Wprawdzie istnieje przepis ordynacji podatkowej o rozstrzyganiu wątpliwości prawnych na korzyść podatnika, ale najwyraźniej pozostaje on na razie martwy. Jeśli ta sytuacja się nie zmieni, podatnicy nadal będą zmuszeni do wieloletniej i uciążliwej walki o swoje prawa.

Jeśli podatnik podejmuje walkę z fiskusem i jest zdecydowany prowadzić ją do końca, to musi wiedzieć, że batalia potrwa średnio 56 miesięcy. Z raportu firmy Grant Thornton (GT), do którego dotarła „Rz", wynika, że tyle czasu mija od pierwotnej decyzji organu skarbowego (urzędu skarbowego lub urzędu kontroli skarbowej) kwestionującej rzetelność płacenia podatków do ostatecznego orzeczenia NSA potwierdzającego rację podatnika.

Długi bój o CIT

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Edukacja i wychowanie
Afera w Collegium Humanum. Wykładowca: w Polsce nie ma drugiej takiej „drukarni”
Edukacja i wychowanie
Rozporządzenie o likwidacji zadań domowych niezgodne z Konstytucją?
Praca, Emerytury i renty
Są nowe tablice GUS o długości trwania życia. Emerytury będą niższe