Rozszerzenie oferty to nie rozpoczęcie działalności

Wprowadzając do portfela usług rozliczenia dewizowe w trakcie roku podatkowego, spółka ma prawo wybrać metodę rozliczania różnic kursowych dopiero w kolejnym roku.

Publikacja: 14.03.2018 05:50

Rozszerzenie oferty to nie rozpoczęcie działalności

Foto: 123RF

W przypadku podjęcia po raz pierwszy działalności w drugiej połowie roku kalendarzowego i wybrania roku podatkowego pokrywającego się z rokiem kalendarzowym, pierwszy rok podatkowy może trwać od dnia rozpoczęcia działalności do końca roku kalendarzowego następującego po roku, w którym rozpoczęto działalność. Z istoty tych przepisów – zarówno wykładni literalnej, funkcjonalnej, jak i celowościowej – jednoznacznie wynika, że chodzi w nich o rozpoczęcie działalności gospodarczej, a nie jakiegoś segmentu, jakichś czynności, których dotąd podatnik nie prowadził.

Taki wniosek płynie z interpretacji wydanej przez Dyrek- tora Krajowej Informacji Skarbowej 16 lutego 2018 r. (0115-KDIT2-3.4010.365.2017. 1.PS).

Dotychczas tylko w statucie

Podatnik, na rzecz którego została wydana interpretacja indywidualna, prowadzi działalność gospodarczą w formie banku spółdzielczego. Zakres czynności określony w statucie banku obejmował m.in. „pośrednictwo w zakresie dokonywania rozliczeń w kraju z nierezydentami", niemniej jednak usługi te nie były dotychczas świadczone przez bank.

Z uwagi na pojawiające się zainteresowanie klientów obsługą dewizową, w styczniu 2017 r. bank wystąpił do banku zrzeszającego z wnioskiem o udzielenie zgody na poszerzenie zakresu świadczonych usług o ww. czynność. Uzyskanie zgody w tym zakresie wynikało z odrębnych przepisów nałożonych na podmioty z  sektora bankowości spółdzielczej. Bank uzyskał przedmiotową zgodę i w kwietniu 2017 r. rozpoczął świadczenie usług z zakresu: skupu i sprzedaży walut obcych, prowadzenia rachunków walutowych dla klientów indywidualnych i instytucjonalnych oraz przeprowadzania rozliczeń w walutach.

Jaki termin obowiązuje

Jednocześnie, w kwietniu 2017 r. bank skierował do odpowiedniego naczelnika urzędu skarbowego zawiadomienie o wyborze metody bilansowej rozliczania różnic kursowych. Intencją banku we wniosku o wydanie interpretacji indywidualnej było uzyskanie potwierdzenia, że jest on uprawniony do stosowania metody bilansowej rozliczania różnic kursowych już w 2017 r. Podatnik uzasadniał swoje stanowisko tym, że przywołane zawiadomienie zostało przekazane do organu w terminie 30 dni od dnia rozpoczęcia prowadzenia działalności w zakresie obsługi dewizowej. Organ podatkowy nie zaakceptował argumentacji banku stwierdzając, że w przypadku podatników prowadzących działalność gospodarczą, aby zawiadomienie przekazane do naczelnika urzędu skarbowego było skuteczne musi zostać złożone w terminie do końca pierwszego miesiąca roku podatkowego.

—Ewelina Karasiuk

Komentarz autorki

Ewelina Karasiuk, starsza konsultantka w dziale Doradztwa Podatkowego Deloitte

Podatnik CIT ma prawo do wyboru metody rozliczania różnic kursowych na zasadach określonych w przepisach prawa bilansowego (metoda bilansowa) w miejsce metody podatkowej, o której mowa w art. 15a ustawy o CIT. Różnica pomiędzy nimi sprowadza się do ujęcia w wyniku podatkowym zrealizowanych i niezrealizowanych różnic kursowych w przypadku stosowania metody bilansowej oraz wyłącznie zrealizowanych różnic kursowych, określonych zgodnie z ustawą o CIT, przez podatnika dokonującego rozliczeń metodą podatkową.

Wybór metody bilansowej może być korzystniejszy dla przedsiębiorców, którzy wykazują różnice kursowe ujemne o wyższej wartości niż różnice kursowe dodatnie. Koszty z tytułu różnic kursowych szybciej bowiem obniżą wynik i pomniejszą obciążenie podatkowe. Kluczowe jest, aby podjęcie decyzji o wyborze metody w kontekście efektywności rozliczeń podatkowych zostało poprzedzone prognozą wartości różnic kursowych w kolejnych okresach (kierunku kształtowania się kursów walut) – metoda bilansowa musi być bowiem stosowana co najmniej przez trzy lata.

W komentowanej interpretacji mamy do czynienia z sytuacją, w której bank wybrał metodę bilansową, ale zgłoszenie tego faktu do urzędu skarbowego nastąpiło zbyt późno. Z uwagi na odmienność metody bilansowej od zasad określonych wprost w przepisach ustawy podatkowej, możliwość jej zastosowania została ograniczona poprzez wprowadzenie dodatkowych warunków. Istotą analizowanej sprawy jest spełnienie przesłanki, w myśl której podatnicy wybierający metodę bilansową rozliczania różnic kursowych są zobowiązani zgłosić zamiar jej stosowania w formie pisemnej, w terminie do końca pierwszego miesiąca roku podatkowego, a w przypadku podatników rozpoczynających działalność - w terminie 30 dni od dnia jej rozpoczęcia.

Podatnik, który zdecyduje się na stosowanie metody bilansowej, jest zobowiązany na pierwszy dzień roku podatkowego, w którym rozpoczyna korzystanie z tej metody, do zaliczenia odpowiednio do przychodów lub kosztów podatkowych naliczonych różnic kursowych, ustalonych zgodnie z przepisami prawa bilansowego na ostatni dzień poprzedniego roku podatkowego, co również potwierdza brak możliwości implementacji metody bilansowej w trakcie roku podatkowego.

Wobec tego, organ podatkowy wydający interpretację nie miał trudnego zadania negując stanowisko banku. Przepisy są bowiem w tym zakresie jednoznaczne. Uzasadniając swoje stanowisko bank niejako uzupełnił treść analizowanego przepisu twierdząc, że wspomniany termin 30-dniowy odnosi się nie tylko do podatników rozpoczynających prowadzenie działalności gospodarczej, ale również do tych podmiotów, które poszerzają swoją ofertę o nowe kategorie realizowanych czynności. Takie stanowisko nie znajduje jednak potwierdzenia w przepisach.

Tym samym, interpretacja przepisów dokonana przez organ podatkowy, choć niekorzystna dla podatników dywersyfikujących swoją działalność i w związku z tym zmieniających metodę ustalania różnic kursowych, jest jednak jak najbardziej właściwa.

W przypadku podjęcia po raz pierwszy działalności w drugiej połowie roku kalendarzowego i wybrania roku podatkowego pokrywającego się z rokiem kalendarzowym, pierwszy rok podatkowy może trwać od dnia rozpoczęcia działalności do końca roku kalendarzowego następującego po roku, w którym rozpoczęto działalność. Z istoty tych przepisów – zarówno wykładni literalnej, funkcjonalnej, jak i celowościowej – jednoznacznie wynika, że chodzi w nich o rozpoczęcie działalności gospodarczej, a nie jakiegoś segmentu, jakichś czynności, których dotąd podatnik nie prowadził.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?
Prawo w Firmie
Trudny państwowy egzamin zakończony. Zdało tylko 6 osób
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Reforma TK w Sejmie. Możliwe zmiany w planie Bodnara