Takie wnioski płyną z poniedziałkowego precedensowego wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego. To sprawa w której sąd tak dobitnie odniósł się do sytuacji, gdy fiskus na wniosek podatnika potwierdził jego interpretację przepisów, następnie już w postępowaniu wymiarowym odmówił ochrony uznając, że sytuacje się różnią.
Sprawa dotyczyła sprzedaży galerii handlowej za grube miliony. Spółka przed transakcją opisała szczegółowo co planuje we wniosku o interpretację. I poprosiła o potwierdzenie, że to zwykła sprzedaż nie wyłączone z VAT zbycie zorganizowanej części przedsiębiorstwa.
Fiskus potwierdził jej stanowisko i uspokojona spółka przeszła do realizacji przedsięwzięcia zgodnie z wytycznymi interpretacji.
Schody zaczęły się wtedy, gdy urzędnicy już w postępowaniu wymiarowym nie tyle zmienili zdanie co inaczej ocenili sytuację opisaną we wniosku o interpretację.
Urzędnicy uznali, że sfinalizowana transakcja na gruncie VAT to zbycie zorganizowanej części przedsiębiorstwa. W konsekwencji zarzucili, że spółka źle rozliczyła od niej VAT.