Rajdy to dla nas naturalny kierunek

Cieszymy się, że to Kajetan Kajetanowicz od lat reprezentuje naszą markę w tym niezwykłym i wymagającym sporcie - mówi Jarosław Wittstock, wiceprezes zarządu Grupy Lotos SA ds. korporacyjnych o wspieraniu sportu.

Publikacja: 16.05.2019 22:00

Wierzymy, że talent i ciężka praca Kajetana w połączeniu z naszym wsparciem pozwolą mu osiągać sukce

Wierzymy, że talent i ciężka praca Kajetana w połączeniu z naszym wsparciem pozwolą mu osiągać sukcesy, które przełożą się na zainteresowanie rajdami

Foto: materiały prasowe

Rajdom daleko w Polsce do popularności piłki nożnej i skoków narciarskich. Czy sukcesy Kajetana Kajetanowicza przekładają się na wzrost zainteresowania?

Jarosław Wittstock: Na to pytanie z pewnością lepiej odpowiedziałby sam Kajetan. Dla Lotosu jednak jako producenta paliw i olejów silnikowych rajdy są naturalnym kierunkiem sponsoringowym. Cieszymy się, że to Kajetan Kajetanowicz od lat reprezentuje naszą markę w tym niezwykłym i wymagającym sporcie. To najpopularniejszy polski kierowca rajdowy, wielokrotny mistrz Polski oraz Europy. Wierzymy, że talent i ciężka praca Kajetana w połączeniu z naszym wsparciem pozwolą mu osiągać sukcesy, które przełożą się na zainteresowanie rajdami. Rzeczywiście sporty motorowe w Polsce nie należą do tych najbardziej popularnych, jednak dzięki takim kierowcom jak Kajetan, to się zmienia. Dla firmy o takim profilu działalności obecność w sportach motorowych to „jazda obowiązkowa".

A jak wyniki Kajetanowicza wpływają na rozpoznawalność marki Lotos, jej prestiż i postrzeganie przez klientów?

Udział Kajetana w najwyższej kategorii rywalizacji przekłada się na popularyzację naszej marki. Rajdowe mistrzostwa świata to cykl oglądany przez blisko 850 mln widzów, a liczba ta stale rośnie. W tegorocznym kalendarzu znalazło się 14 rund organizowanych na czterech kontynentach. Załoga Lotos Rally Team wystąpi w siedmiu z nich. Nie bez powodu rozpoczęliśmy i wciąż kontynuujemy współpracę z Kajetanem – to obopólne korzyści. Co ważne, jest on także ambasadorem olejów silnikowych Lotos.

Czy po zakończeniu umowy z Robertem Kubicą Grupa Lotos ogranicza się w sportach motorowych do sponsorowania tylko Kajetanowicza?

Obecnie skupiamy się na starcie Lotos Rally Team w pełnym cyklu WRC2. Mocno trzymamy kciuki, aby – zwłaszcza po ostatnich kłopotach w Ameryce Południowej – załoga wróciła do rajdów bez problemów. Start w pełnym cyklu rajdów WRC2 to duże wyzwanie zarówno dla Kajetana, jak i dla nas. Nigdy jednak nie zamykamy się na współpracę z ludźmi pełnymi pasji i determinacji. Jesteśmy obecni w wydarzeniach związanych z żużlem, takich jak mistrzostwa Polski par klubowych czy finał turnieju o Złoty Kask.

Starannie dobieracie swoich ambasadorów. Jakie cechy muszą posiadać sportowcy, by Grupa Lotos zaproponowała im współpracę?

Grupa Lotos chętnie wspiera polskich sportowców i drużyny, w których dostrzega rozwijające się talenty. Osoby te muszą mieć przede wszystkim predyspozycje do uprawiania konkretnej dziedziny sportowej. Prawdziwy sportowiec powinien mieć aspiracje, być wytrwały, ambitny, osiągać sukcesy i cierpliwie dążyć do wyznaczonego sobie celu. Powinien być również wzorem do naśladowania dla swoich kibiców. Cenimy sobie wartości, którymi sami kierujemy się w pracy: profesjonalizm, uczciwość oraz przestrzeganie zasad fair play. Nasza współpraca to swego rodzaju symbioza – sportowcom pozwala się rozwijać i osiągać sukcesy, dla nas jest to wzrost popularyzacji naszej marki.

Skoczków narciarskich wspieracie od lat 17, piłkarzy od czterech. Obowiązująca do 2022 roku umowa z PZPN to jeden z największych kontraktów sponsoringowych w polskim sporcie.

Zgodnie z umową Grupa Lotos nie tylko jest głównym sponsorem reprezentacji Polski w piłce nożnej, ale także angażuje się w inne aktywności wspierające rozwój tej najpopularniejszej dyscypliny sportowej w kraju. Piłka nożna to sport narodowy, który nie tylko dostarcza fanom największych emocji, ale również jednoczy wszystkich Polaków, co świetnie wyraża motto PZPN: „Łączy nas piłka". Jestem przekonany, że nasze wsparcie pomoże biało-czerwonym w osiąganiu jeszcze lepszych wyników na polskich oraz światowych stadionach. Wszyscy liczymy przecież, że piłkarze będą zapisywać kolejne piękne karty w historii polskiego futbolu.

Do grona wspieranych przez Lotos sportowców dołączyli w tym roku tenisiści. Chcecie pomóc odkryć talenty na miarę Agnieszki Radwańskiej, którą do niedawna sponsorowaliście?

Przez lata zachwycała nas gra Agnieszki, teraz chcielibyśmy pomóc innym zdolnym sportowcom w podążaniu ścieżką jej kariery. Dlatego Grupa Lotos została strategicznym sponsorem Polskiego Związku Tenisowego. Liczymy, że ta współpraca pozwoli nam odkryć tenisowe diamenty, prawdziwe „rakiety Lotosu".

W ramach programu „Lotos wspiera nadzieje olimpijskie" objęliście pomocą ośmiu sportowców przygotowujących się do letnich igrzysk w Tokio 2020 i zimowych w Pekinie 2022. Na czym polega ta współpraca?

Współpraca odbywa się w ramach programu „Nadzieje olimpijskie". Główną ideą przedsięwzięcia jest realne wsparcie polskich sportowców, aby w komfortowych warunkach mogli przygotowywać się do najważniejszych startów w swoich karierach. Zawodnicy, których wsparła Grupa Lotos, zostali wyłonieni na podstawie rekomendacji Ministerstwa Sportu i Turystyki. Wybrano osoby, które osiągają sukcesy na arenie międzynarodowej i prezentują najlepsze predyspozycje ku temu, by osiągnąć sukcesy na igrzyskach olimpijskich. To ośmioro sportowców, którzy reprezentują dyscypliny takie jak: pływanie, windsurfing, kajakarstwo, łyżwiarstwo szybkie i figurowe oraz żeglarstwo sportowe.

Współpraca z Akademickim Związkiem Sportowym przynosi już pierwsze efekty?

Nasza akademicka reprezentacja ma już za sobą tegoroczną zimową uniwersjadę w Krasnojarsku. Dorobek w tej imprezie to jeden złoty i jeden srebrny medal. W lipcu sportowcy-studenci pojawią się na uniwersjadzie w Neapolu. Biało-czerwoni wystawią tam znacznie silniejszą, blisko trzy razy większą reprezentację. Trzymamy za nich kciuki. Nasze zaangażowanie w ten projekt ma pomóc młodym zawodnikom wkroczyć w świat profesjonalnego sportu. Wierzymy, że w licznym gronie azetesiaków znajdzie się kilku przyszłych mistrzów Europy, świata czy mistrzów olimpijskich. Mamy nadzieję, że nasza pomoc się do tego przyczyni, a sami zawodnicy wspomną, że sukces odnieśli także dzięki wsparciu Grupy Lotos.

—rozmawiał Tomasz Wacławek

Rajdom daleko w Polsce do popularności piłki nożnej i skoków narciarskich. Czy sukcesy Kajetana Kajetanowicza przekładają się na wzrost zainteresowania?

Jarosław Wittstock: Na to pytanie z pewnością lepiej odpowiedziałby sam Kajetan. Dla Lotosu jednak jako producenta paliw i olejów silnikowych rajdy są naturalnym kierunkiem sponsoringowym. Cieszymy się, że to Kajetan Kajetanowicz od lat reprezentuje naszą markę w tym niezwykłym i wymagającym sporcie. To najpopularniejszy polski kierowca rajdowy, wielokrotny mistrz Polski oraz Europy. Wierzymy, że talent i ciężka praca Kajetana w połączeniu z naszym wsparciem pozwolą mu osiągać sukcesy, które przełożą się na zainteresowanie rajdami. Rzeczywiście sporty motorowe w Polsce nie należą do tych najbardziej popularnych, jednak dzięki takim kierowcom jak Kajetan, to się zmienia. Dla firmy o takim profilu działalności obecność w sportach motorowych to „jazda obowiązkowa".

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
NOWE TECHNOLOGIE
Pranksterzy z Rosji coraz groźniejsi. Mogą używać sztucznej inteligencji
Sport
Nie żyje Julia Wójcik. Reprezentantka Polski miała 17 lat
Olimpizm
MKOl wydał oświadczenie. Rosyjskie igrzyska przyjaźni są "wrogie i cyniczne"
Sport
Ruszyła kolejna edycja lekcji WF przygotowanych przez Monikę Pyrek
Sport
Witold Bańka: Igrzyska olimpijskie? W Paryżu nie będzie zbyt wielu Rosjan