Aleksiej Nawalny nie zostanie dopuszczony do wyborów prezydenckich w 2018

Najpopularniejszy opozycjonista Aleksiej Nawalny nie zostanie dopuszczony do wyborów prezydenckich w 2018 roku.

Aktualizacja: 19.10.2017 19:04 Publikacja: 18.10.2017 18:44

Za młody na rywalizację z Putinem? Aleksiej Nawalny (41 lat).

Za młody na rywalizację z Putinem? Aleksiej Nawalny (41 lat).

Foto: AFP

– Może kandydować gdzieś po 2028 roku. Całe życie przed nim. Ileż on ma lat (41 – red.)? Tego niech się trzyma – powiedziała szefowa rosyjskiej Centralnej Komisji Wyborczej Ełła Pamfiłowa.

Wcześniej rosyjskie władze, w tym również Pamfiłowa, od której zależy rejestracja kandydatów, sugerowały, że Nawalny zostanie dopuszczony do wyborów. Według rosyjskich socjologów, gdyby tak się stało, byłby najgroźniejszym przeciwnikiem Władimira Putina. Badania niezależnego Centrum Lewady pokazują, że ponad 55 proc. Rosjan wie, kim jest Nawalny, mimo że jest odcięty od mediów i większość czasu spędza w aresztach.

Wszyscy jednak przyznają, że w wiosennych wyborach nie miałby szans na pokonanie Putina.

Przedstawiciele władz twierdzą, że opozycjonista nie może wziąć udziału w wyborach, gdyż został skazany za „ciężkie przestępstwo" – oszustwa finansowe. Proces odbył się po pierwszej, dużej fali manifestacji opozycyjnych, Nawalny dostał na nim wyrok w zawieszeniu. Odwołał się do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, który w lutym 2016 roku uznał, że Moskwa „naruszyła prawo do sprawiedliwego sądu". W tym czasie w Rosji działały już przepisy, które nakazują Sądowi Najwyższemu rozpatrywanie wyroków ze Strasburga i decydowanie, czy można je wykonywać. Rosyjski sąd odesłał sprawę do ponownego rozpatrzenia, Nawalny znów został skazany i znów formalnie pozbawiony możliwości kandydowania.

Jednak w ten sposób może się okazać, że Władimir Putin nie będzie miał z kim walczyć w wyborach – w ogóle zabraknie mu kontrkandydatów. – Spośród radykalnych opozycjonistów ktoś na pewno zechce startować – zapewniał BBC jeden z urzędników z Kremla. Jednakże „radykałowie" już poinformowali, że nie zamierzają uczestniczyć w wyborach, jednocząc się wokół najstarszego opozycjonisty Grigorija Jawlinskiego.

Pozostali tradycyjni przeciwnicy obecnego prezydenta z kolei nie mają ochoty po raz czwarty z nim przegrać. – Nasza partia na pewno będzie uczestniczyła w wyborach, a głównym kandydatem jest Władimir Żyrinowski – zapewniają obecnie w LDPR. Jednak sam „wódz" nie podjął jeszcze decyzji. A już raz odmówił startu i nieuchronnej porażki w walce z Putinem. W 2004 roku wystawił jako kandydata LDPR byłego boksera i swojego ochroniarza Olega Małyszkina, który zajął wtedy ostatnie miejsce.

Przywódcy dwóch innych partii koncesjonowanej opozycji – komunistów i Sprawiedliwej Rosji – również jeszcze nie zgłosili swoich kandydatur. Lider komunistów Giennadij Ziuganow jeszcze wiosną twierdził, że nie ma ochoty kandydować i ze względu na wiek chciałby już przejść na polityczną emeryturę (ma 73 lata). Kreml próbuje wywrzeć na niego presję, ale Ziuganow dopiero w grudniu podejmie ostateczną decyzję

Na razie chęć walki z prezydentem zgłosili jedynie jego podwładni. Jeden to kremlowski rzecznik praw przedsiębiorców, drugi – rzecznik praw użytkowników internetu i firm sektora IT. Władze nie tracą nadziei, że jeszcze kogoś uda się namówić do startu w wyborach. Tymczasem sam Władimir Putin jeszcze oficjalnie nie ogłosił, że zamierza po raz czwarty kandydować na prezydenta.

– Może kandydować gdzieś po 2028 roku. Całe życie przed nim. Ileż on ma lat (41 – red.)? Tego niech się trzyma – powiedziała szefowa rosyjskiej Centralnej Komisji Wyborczej Ełła Pamfiłowa.

Wcześniej rosyjskie władze, w tym również Pamfiłowa, od której zależy rejestracja kandydatów, sugerowały, że Nawalny zostanie dopuszczony do wyborów. Według rosyjskich socjologów, gdyby tak się stało, byłby najgroźniejszym przeciwnikiem Władimira Putina. Badania niezależnego Centrum Lewady pokazują, że ponad 55 proc. Rosjan wie, kim jest Nawalny, mimo że jest odcięty od mediów i większość czasu spędza w aresztach.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Eksperci ONZ nie sprawdzą sankcji wobec Korei Północnej. Dziwna decyzja Rosji
Polityka
USA: Nieudane poszukiwania trzeciego kandydata na prezydenta
Polityka
Nie żyje pierwszy Żyd, który był kandydatem na wiceprezydenta USA
Polityka
Nowy sondaż z USA: Joe Biden wygrywa z Donaldem Trumpem. Jest jedno "ale"
Polityka
Afera na Węgrzech. W Budapeszcie protest przeciwko Viktorowi Orbánowi. "Zrezygnuj"