Austria chce dać obywatelstwo mieszkańcom włoskiego Tyrolu Południowego

Wiedeń chce zaoferować austriackie obywatelstwo mieszkańcom włoskiego Tyrolu Południowego.

Publikacja: 24.09.2018 19:24

Austria chce dać obywatelstwo mieszkańcom włoskiego Tyrolu Południowego

Foto: Stock Adobe

Jak pisze austriacki „Tiroler Tageszeitung", rząd Austrii przygotowuje nowelizację czterech ustaw. Austriackie obywatelstwo miałyby otrzymać niemal dwie trzecie ludności włoskiego regionu autonomicznego występującego pod nazwą Trydent-Górna Adyga. Jedna czwarta ludności mówi tam po włosku. Wszyscy są obywatelami Włoch, do których prowincja została włączona na podstawie traktatu z 1919 roku. Wcześniej Tyrol Południowy był w granicach monarchii Habsburgów.

Paszporty miałby przyznawać przyznawać rząd austriackiego landu Tyrol według ściśle określonych kryteriów. Ich posiadacze byliby ujęci w austriackiej ewidencji wyborców. Wystarczyłoby, że mają jakiekolwiek powiązania z Austrią, np. gospodarcze czy finansowe. Przewiduje się zmniejszenie o połowę opłat administracyjnych za uzyskanie obywatelstwa (obecnie 1,2 tys. euro).

– Nie ma żadnego gotowego projektu ustawodawczego w tej sprawie. Prace toczą się na poziomie ekspertów – mówił niedawno rzecznik rządu Peter Launsky. Zapewnił, że jeżeli taki projekt powstanie, zostanie przedstawiony rządowi w Rzymie oraz władzom Tyrolu Południowego. Dopiero po akceptacji partnerów miałby trafić pod obrady austriackiego parlamentu.

Odpowiedź z Rzymu nadeszła niezwłocznie. Przesłał ją do Wiednia szef MSZ Enzo Moavero. Napisał, że sprawa „podwójnego obywatelstwa powinna być ostatnią, jaką się zajmujemy", sugerował „szerzenie niezgody". Spór jest godny zauważenia, gdyż konserwatywno skrajnie prawicowy rząd Sebastiana Kurza oraz łączący prawicowych i lewicowych populistów rząd Giuseppe Contego ma podobne stanowisko w wielu sprawach europejskich, nie tylko imigracji.

Kwestia obywatelstwa została umieszczona w programie austriackiego rządu koalicyjnego głównie za sprawą nacjonalistów z Wolnościowej Partii Austrii (FPÖ). Jej szef wicekanclerz Heinz– Christian Strache, kilka lat temu ogłosił nawet pomysł przyłączenia Tyrolu Południowego do austriackiego Tyrolu.

Ideę tę wspierają sojusznicy FPÖ po włoskiej stronie granicy. Są to partia Wolność Tyrolu Południowego (STF) oraz Wolnościowcy (Die Freiheitlichen). Obie mają dziewięć miejsc w 35-osobowym parlamencie autonomii. W wyborach lokalnych 21 października zamierzają zwiększyć swój stan posiadania, domagając się prawa do obywatelstwa austriackiego przy zachowaniu włoskiego. – Podwójne obywatelstwo jest zgodne z duchem europejskim – twierdzi Arno Kompatscher, szef rządu regionalnego z Partii Ludowej Tyrolu Południowego. Jest to partia zbliżona do Austriackiej Partii Ludowej (ÖVP) kanclerza Kurza, który w czasie niedawnej wizyty w Rzymie tak samo uzasadniał pomysł podwójnego obywatelstwa.

Jak pisze austriacki „Tiroler Tageszeitung", rząd Austrii przygotowuje nowelizację czterech ustaw. Austriackie obywatelstwo miałyby otrzymać niemal dwie trzecie ludności włoskiego regionu autonomicznego występującego pod nazwą Trydent-Górna Adyga. Jedna czwarta ludności mówi tam po włosku. Wszyscy są obywatelami Włoch, do których prowincja została włączona na podstawie traktatu z 1919 roku. Wcześniej Tyrol Południowy był w granicach monarchii Habsburgów.

Paszporty miałby przyznawać przyznawać rząd austriackiego landu Tyrol według ściśle określonych kryteriów. Ich posiadacze byliby ujęci w austriackiej ewidencji wyborców. Wystarczyłoby, że mają jakiekolwiek powiązania z Austrią, np. gospodarcze czy finansowe. Przewiduje się zmniejszenie o połowę opłat administracyjnych za uzyskanie obywatelstwa (obecnie 1,2 tys. euro).

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Eksperci ONZ nie sprawdzą sankcji wobec Korei Północnej. Dziwna decyzja Rosji
Polityka
USA: Nieudane poszukiwania trzeciego kandydata na prezydenta
Polityka
Nie żyje pierwszy Żyd, który był kandydatem na wiceprezydenta USA
Polityka
Nowy sondaż z USA: Joe Biden wygrywa z Donaldem Trumpem. Jest jedno "ale"
Polityka
Afera na Węgrzech. W Budapeszcie protest przeciwko Viktorowi Orbánowi. "Zrezygnuj"