Fundacja chce wyróżnić Kim Dzong Una za jego "walkę z neokolonialnym imperializmem" - wyjaśniła Rachmawati Sukarnoputri, córka Sukarno. W rozmowie z AFP przekonywała ona, że doniesienia dotyczące łamania praw człowieka w Korei Północnej są "nieprawdziwe". - To tylko propaganda Zachodu. Zachodnie rządy rozpowszechniają negatywne stereotypy na temat Korei Północnej - dodała.

Indonezja i Korea Północna utrzymują dobre stosunki dyplomatyczne od kilku dziesięcioleci. Kim Ir Sen, twórca Korei Północnej, utrzymywał dobre relacje z prezydentem Sukarno, a pośmiertnie otrzymał tę samą nagrodę, którą teraz ma odebrać jego wnuk.

Kim Dzong Un ma odebrać nagrodę we wrześniu. Tym samym dołączy do Mahatmy Gandhiego czy znanej birmańskiej opozycjonistki Aung San Suu Kyi, którzy zostali uhonorowani przez fundację imienia Sukarno w przeszłości.