Szykuje się rozłam w Kukiz’15

Współpracownicy posła Liroya próbują się dogadać z przeciwnikami Pawła Kukiza.

Aktualizacja: 30.05.2017 09:59 Publikacja: 29.05.2017 19:27

O tarciach między Piotrem Liroyem-Marcem a Pawłem Kukizem słychać już od kilku miesięcy. Teraz zaczy

O tarciach między Piotrem Liroyem-Marcem a Pawłem Kukizem słychać już od kilku miesięcy. Teraz zaczyna się wojna o listy.

Foto: Reporter, Maciej Łuczniewski

Stowarzyszenie Skuteczni, które założył poseł Piotr Liroy-Marzec, chce wystartować w wyborach samorządowych z ruchem Bezpartyjni, zapleczem Pawła Kukiza z kampanii prezydenckiej – dowiedziała się „Rzeczpospolita".

Mimo zapewnień obu stron, że konflikt Liroya z liderem ugrupowania to tylko plotki, sytuacja robi się coraz bardziej napięta. A towarzyszące jej działania trudno nazwać próbą pojednania.

Przeciwnie. „Rzeczpospolita" ustaliła, że w Warszawie tworzy się koalicja przed wyborami samorządowymi, w której skład mają wejść – oprócz Skutecznych i Bezpartyjnych – także stowarzyszenie Miasto Jest Nasze, Warszawska Wspólnota Samorządowa i Nasz Ursynów, którego współzałożycielem jest Piotr Guział.

– Wystartujemy razem z Bezpartyjnymi na sto procent, na pewno w Warszawie – przekonuje „Rzeczpospolitą" współpracownik posła Liroya-Marca.

Kielce czy Warszawa

Stronnicy Piotra Marca zaznaczają, że wbrew wcześniejszym pogłoskom nie ma on zamiaru starać się o prezydenturę.

Według nich miałby on większe szanse w Kielcach niż w Warszawie. Ale nie chce. – Za dużo sprzątania po obecnym prezydencie – wyjaśnia współpracownik Liroya.

Dlatego też sojusznicy Liroya gorączkowo poszukują dobrego kandydata, który miałby potencjał do uzyskania dwucyfrowego wyniku w wyborach. Jako o potencjalnym kandydacie mówi się o Piotrze Guziale, który niedawno ogłosił, że składa zawiadomienie do prokuratury w sprawie preferencyjnego wykupu mieszkania przez Pawła Kukiza. Jego zdaniem nie było zgodne z prawem.

Guział w w rozmowie z „Rzeczpospolitą" potwierdza, że jego start w wyborach prezydenckich jest rzeczywiście rozważany. – Nie gramy o wygraną, ale o to, żeby ktoś pociągnął całą listę – mówi „Rzeczpospolitej" Guział. – Nie mam wątpliwości, że Piotrek Liroy-Marzec ma cechy lidera i charyzmatyczną osobowość. Pokazał też, że potrafi skutecznie pracować w Sejmie. Nie jest tak ekstrawagancki jak Kukiz, jest bardziej poukładany. To nie tylko siła autokreacji, ale też rozsądku – dodaje.

Powtórka z Kukiz'15

W Kukiz'15 nie wierzą w zapewnienia, że poseł Marzec nie wystartuje. – Liroy da twarz projektowi, Bezpartyjni zajmą się zorganizowaniem reszty, od zebrania podpisów po sfinansowanie kampanii. Tak jak było z Kukizem, najpierw w wyborach samorządowych, a potem w prezydenckich – mówi jeden z posłów klubu.

Sceptycznie do naszych informacji podchodzą w obozie ruchu samorządowego Bezpartyjnych, skupionych wokół prezydenta Lubina Roberta Raczyńskiego. – Jeszcze nic nie jest przesądzone, cały czas rozmawiamy – mówi jeden z byłych współpracowników Kukiza.

Co na to wszystko Paweł Kukiz? – Miesiąc czy dwa przed wyborami parlamentarnymi zrezygnowałem ze współpracy z Bezpartyjnymi, ponieważ uznałem, że mamy różne priorytety – mówi „Rzeczpospolitej" Kukiz. – Nie zmieniłem zdania, a w związku z tym ewentualna współpraca Liroya z nimi oznaczać będzie dla mnie dokonanie przez niego wyboru. Kukiz'15 nie będzie ich firmował – dodaje.

Bezpartyjni to środowisko, które stworzyło Kukizowi warunki i zaplecze w wyborach prezydenckich, ale potem nie chciało zaakceptować narodowców i Kongresu Nowej Prawicy na listach do parlamentu. Kukiz z kolei oskarżał ówczesnych współpracowników o to, że po cichu sami układali listy, bo chcieli przejąć jego ruch po wejściu do Sejmu, aby realizować swoje „partykularne interesy".

To wszystko, co się dzieje wokół Kukiza i Liroya, wskazuje, że ich drogi się rozchodzą. Niedawno klub poselski Kukiz'15 był na wyjazdowym posiedzeniu w Gdańsku, gdzie omawiane były plany przed wyborami samorządowymi. – Kukiz powiedział, że nie ma szans, aby Skuteczni wystartowali z jego listy. Inny poseł z kolei apelował do Liroya, żeby się pozbył swoich doradców – mówi nam uczestnik spotkania. ©?

masz pytanie, wyślij e-mail do autora: m.dobski@rp.pl

Stowarzyszenie Skuteczni, które założył poseł Piotr Liroy-Marzec, chce wystartować w wyborach samorządowych z ruchem Bezpartyjni, zapleczem Pawła Kukiza z kampanii prezydenckiej – dowiedziała się „Rzeczpospolita".

Mimo zapewnień obu stron, że konflikt Liroya z liderem ugrupowania to tylko plotki, sytuacja robi się coraz bardziej napięta. A towarzyszące jej działania trudno nazwać próbą pojednania.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Kucharczyk: Wyborcy mogą czuć się rozczarowani listami KO do PE
Polityka
Exposé Radosława Sikorskiego w Sejmie. Szef MSZ: Znaki na niebie i ziemi zwiastują nadzwyczajne wydarzenia
Polityka
Wybory do PE. Borys Budka tłumaczy, dlaczego startuje
Polityka
Warszawa stolicą odsieczy dla Ukrainy. Europa się zmobilizowała
Polityka
Kolejny minister idzie do PE? "Powiedziałem, że przyjmę takie zadanie"