A nie jest tak, że sam pozbawia się autorytetu jeśli zasiada w nim nie tylko prof. Morawski, ale też sędzia Muszyński, który nie krył swoich poglądów wyrażając się przeciwko PO i opozycji w bardzo wulgarny sposób? Z kolei przewodnicząca TK jest żoną byłego TW, a przecież rządzący piętnują rodziny tajnych współpracowników.
Nie dostrzegam tego o co pan oskarża rządzących. Nie widzę też powodu, dla którego żona miałaby odpowiadać za oskarżenia wobec męża, które na dodatek są na etapie wyjaśniania. Sędziowie przeszli wszystkie procedury i zgodnie z prawem są sędziami TK. Nie ma powodu do podważania autorytetu TK.
Mówi pan o sędziach zaprzysiężonych w nocy na miejsce sędziów wybranych przez poprzedni rząd, których prezydent nie zaprzysiągł. Prezydent nie obawia się odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu?
Nie ma powodów do stawiania prezydenta przed Trybunałem Stanu, choć zapewne opozycja będzie tym straszyć.
Czy prezydent opublikuje aneks do raportu WSI?
Sprawa publikacji aneksu do raportu WSI jest zamknięta po zablokowaniu publikacji przez wyrok TK. Nie ma przesłanek prawnych do publikacji aneksu. Jest on w kancelarii tajnej.
A prezydent podpisze się pod zmianami w KRS, łącznie z wygaszaniem kadencji sędziów?
Prezydent zastanowi się nad podpisaniem ustawy po zasięgnięciu stosownych opinii. Prezydent Duda nie postępuje pochopnie.
W sprawie zmiany konstytucji prezydent zamierza organizować szeroką debatę, spotkania ze wszystkimi zainteresowanymi, sympozja, brać udział w konferencjach itp.?
Prezydent chce przede wszystkim debaty z Polakami. Na pewno będzie chciał inicjować szeroką dyskusję z udziałem organizacji społecznych, politycznych i samorządów. Zostanie powołany pełnomocnik, który będzie organizował debatę nad referendum konstytucyjnym.
Co prezydentowi nie podoba się w konstytucji?
To nie jest kwestia tego, co głowie państwa nie podoba się w ustawie zasadniczej. Prezydent chce poznać opinię społeczeństwa na temat tego, co chcieliby zmienić w konstytucji. Jak powinny być ułożone relacje między prezydentem a rządem, za jakim ustrojem się opowiedzieć… To będą pozytywne pytania.
PKW twierdzi, że referendum nie może się odbyć w dniu wyborów samorządowych.
PKW zwróciła uwagę na kwestie dotyczące natury technicznej i prawnej, ale to nie jest stanowisko blokujące przeprowadzenie referendum. Jest wystarczająco dużo czasu, żeby dokonać zmian prawnych i organizacyjnych pozwalających przeprowadzić referendum w terminie wyborów samorządowych. Przy pewnym wysiłku organizacyjnym i zmianach w prawie referendum może odbyć się w dniu wyborów samorządowych.
Czy prezydent przedstawi swój projekt konstytucji?
Referendum będzie miało charakter konsultacji ze społeczeństwem nad najważniejszymi kwestiami ustrojowymi. Prezydent nie będzie przedstawiał gotowego projektu ustawy zasadniczej, bo chce poznać w jakim kierunku społeczeństwo chciałoby zmienić konstytucję. Dopiero potem należałoby podjąć prace nad przygotowaniem nowego projektu.
Prezydent Duda chciałby wzmocnienia swojej roli?
Te konsultacje i później referendum są dla obywateli. Od wielu lat częste są opinie, że obecna ustawa zasadnicza wymaga jaśniejszego opisania relacji między najważniejszymi urzędami w państwie. Jeśli głowa państwa wybierana jest w wyborach powszechnych i ma bardzo silny mandat społeczny, to powinny pójść za tym równie silne kompetencje. Oczywiście społeczeństwo może wyrazić inną opinię w referendum. Ważne, żeby konstytucja była spójna w swoich zapisach.
W jakich nie jest?
Z jednej strony mamy system gabinetowo-parlamentarny, a z drugiej prezydenta wybieranego w wyborach powszechnych z mocnym mandatem społecznym, na którego często głosuje więcej obywateli niż na partie rządzące.
Czyli prezydent chciałby większych uprawnień?
Prezydent chciałby aby Polacy powiedzieli jakiego modelu ustrojowego chcą. Obecnie prezydent ma mniejsze uprawniania niż prezydenci innych państw pochodzący także z wyborów powszechnych.
Poprzednicy prezydenta Dudy nie narzekali na konstytucję. Lech Kaczyński nie postulował praca nad jej zmianami.
Pewnie można znaleźć tez wypowiedzi wyrażające konieczność jej zmiany, a nawet jeśli poprzedni prezydenci nie narzekali na konstytucję, to chyba każdy dostrzegał jej niespójności i niekonsekwencję.
Ile pytań powinno znaleźć się w referendum?
To nie powinna być duża ankieta, ale pytania w sprawach najważniejszych.
Znajdzie się pytanie o euro?
To zależy jak często ta sprawa będzie podniesiona przez obywateli. Dzisiaj, żeby doszło do wprowadzenia euro potrzebna jest zmiana konstytucji. Pozostawienie takiego zapisu mogłoby nadal być wentylem bezpieczeństwa, który pozwoliłby na wprowadzenie euro tylko dzięki szerokiemu porozumieniu partii parlamentarnych.
Prezydent powinien mieć więcej praw do rozwiązania parlamentu?
Dzisiejsza konstytucja w określonych sytuacjach daje prezydentowi takie prawo. W referendum to czas na zadanie generalnych pytań, dotyczących spraw ustrojowych, które potem będą drogowskazem do konkretnych zapisów projektu konstytucji.
I co po referendum?
W zamyśle prezydenta chodzi o to, żeby konsultacje i głosy, które padną podczas referendum zostały przełożone na projekt konstytucji.
Kiedy pierwsze debaty i spotkania dotyczące zmiany konstytucji inicjowane przez prezydenta?
Jak będzie nowy pełnomocnik. On pokieruje szczegółowo pracami.