Administracja rosyjskiej stolicy wyda aż 85,9 mln rubli (równowartość 5 mln złotych) na rozpędzenie chmur. Z informacji, opublikowanej na oficjalnym portalu przetargów w Rosji wynika, że „obroną meteorologiczną" zajmie się „moskiewska służba miejska, zarządzająca i remontująca obiekty drogowe".

Dotychczas moskiewscy urzędnicy nie zajmowali się rozpędzeniem chmur 1 maja, ale tym razem w dniu Święta Pracy przypada również prawosławna Wielkanoc, a prognoza pogody na niedzielę nie jest optymistyczna. W Moskwie spodziewano się deszczu i burz.

Poprawą pogody mają się zająć specjalne samoloty meteorologiczne. Używają one do tego celu dwutlenku węgla, ciekłego azotu oraz specjalnego cementu.

Rozgłośnia Radio Swoboda podaje, że z roku na rok rosną wydatki, jakie rosyjskie władze przeznaczają na poprawienie pogody. Robi się to przeważnie na obchodzony w Rosji 9 maja Dzień Zwycięstwa, kiedy w centrum Moskwy odbywa się tradycyjna parada rosyjskiej armii. W 2015 roku na rozpędzenie chmur wydano aż 400 milionów rubli (ok. 24 mln złotych), czyli prawie dwa i pół razy więcej niż rok wcześniej.