Głosowania w sprawie włączenia do Warszawy jako jednostki metropolitarnej odbyć się mają m.in. w Błoniu, Starych Babicach, Podkowie Leśnej, Lesznowoli, Józefowie, Raszynie, Nieporęcie, Konstancinie-Jeziornie, Wieliszewie, Piasecznie i Michałowicach.
– Chcemy, by w tej sprawie wypowiedzieli się nasi mieszkańcy – mówi burmistrz Konstancina-Jeziorny Kazimierz Jańczuk. – Nie zachęcamy nikogo do głosowania na „tak" ani do głosowania na „nie", chcemy po prostu, by mieszkańcy mogli przedstawić swoje zdanie.
Prywatnie burmistrz jest przeciwny włączeniu Konstancina do metropolii. – Jesteśmy jedyną na Mazowszu gminą uzdrowiskową, przez połączenie z Warszawą możemy tylko stracić. W naszym mieście nie zgadzamy się na zabudowę wielorodzinną, a jeśli decyzje o planowaniu przestrzennym będą zapadały w Warszawie, to nie mamy pewności, czy się to nie zmieni.
Przeciwnikiem połączenia się z Warszawą jest także wójt Nieporętu Sławomir Mazur. – Jesteśmy jedną z 30 najdynamiczniej rozwijających się gmin, mamy przyzwoite dochody, dużo inwestujemy – tłumaczy. – Włączenie Nieporętu w metropolię warszawską mogłoby nam przynieść więcej kłopotów niż korzyści.
Jak dodaje, nie jest przeciwnikiem metropolii, lecz konkretnych rozwiązań zaproponowanych przez posłów PiS. – Gdybyśmy mieli takie przepisy jak metropolia śląska, byłbym jak najbardziej za – tłumaczy wójt. – Tam gminy mogą same decydować, w jakim zakresie chcą w tej metropolii uczestniczyć. W Warszawie natomiast mielibyśmy przymus. Niewykluczone, że referenda odbędą się także w kolejnych gminach. 14 kwietnia ząbkowski radny powiatowy Tomasz Kalata złożył w urzędzie miasta pismo do przewodniczącego rady z wnioskiem o umieszczenie w porządku obrad najbliższej sesji projektu uchwały w sprawie przeprowadzenia referendum gminnego dotyczącego objęcia miasta Ząbki przez m.st. Warszawę, w związku z zamiarem utworzenia metropolitalnej jednostki samorządu terytorialnego. Pod tym obywatelskim wnioskiem podpisało się ponad 250 mieszkańców Ząbek.