Prezydent udzielił "Superstacji" wywiadu, który będzie wyemitowany dziś wieczorem. W rozmowie ze Sławomirem Jastrzębowskim mówił m.in. o pierwszej damie.
Prezydent podkreślał, że ma wspaniałą, mądrą, bardzo dobrą żonę, którą ogromnie kocha. - Jesteśmy normalnym małżeństwem. W małżeństwie są spory o różne kwestie, o wychowanie dzieci, o to, jak się zachować w danym momencie, jeśli chodzi o sprawy domowe, o to, jak wydać domowe pieniądze. Są spory o różne rzeczy i to jest naturalne. Każde z nas ma swoje poglądy na wszystkie sprawy – opowiadał prezydent Duda.
Przyznał, że jego żona na różne sprawy ma bardzo niezależne poglądy, ale konsekwentnie nie zabiera głosu w sprawach politycznych. I robi to od czasów kampanii prezydenckiej.
Andrzej Duda przypomniał prezydentową Marię Kaczyńską, którą jak stwierdził uwielbiał, a która wypowiadała się w publicznych sprawach.
– Była wspaniałą, mądrą kobietą i niestety była za swoje poglądy atakowana, często bardzo brutalnie, co było dla mnie ogromną przykrością – mówił Andrzej Duda.