Merkel: Naród przebąkuje o piątej kadencji

Walcząca z kryzysem Merkel cieszy się wielkim zaufaniem. A partia, na której czele stała 18 lat, ma niezagrożoną pozycję w sondażach.

Aktualizacja: 07.04.2020 19:53 Publikacja: 06.04.2020 19:05

Angela Merkel na nagraniu z końca kwarantanny

Angela Merkel na nagraniu z końca kwarantanny

Foto: AFP

Kanclerz Angela Merkel zakończyła kwarantannę, na którą trafiła, gdy się okazało, że lekarz, który ją szczepił 20 marca przeciwko pneumokokom, jest zarażony koronawirusem. Było to zaraz po wygłoszeniu przez nią orędzia, stanowczego i wzruszającego zarazem. Mówiła o wyzwaniu, przed jakim Niemcy nie stały od drugiej wojny, o konieczności dyscypliny i solidarności.

Wróciła do gry w roli matki Niemców. Jeszcze niedawno wydawało się, że od końca kariery dzielą ją miesiące. Nowy przewodniczący partii CDU i kandydat chadeków na następnego kanclerza miał się wyłonić na zjeździe pod koniec kwietnia. Na razie jednak nie będzie zjazdu, a najważniejszym politykiem Niemiec pozostanie Angela Merkel.

I to się bardzo podoba społeczeństwu. W opublikowanych w niedzielę wynikach badań dla telewizji publicznej ARD zadowolonych i bardzo zadowolonych z pracy jej rządu jest 63 proc. ankietowanych. Nigdy nie było tak pozytywnych ocen. A miesiąc wcześniej gabinet federalny pani kanclerz miał najgorsze w historii notowania (65 proc. było niezadowolonych i bardzo niezadowolonych).

Zyskuje też CDU wraz z siostrzaną bawarską CSU. W czasie kwarantanny pani kanclerz w żadnym sondażu partie chadeckie nie spadły poniżej 34 proc., a w ostatnim dla ośrodka Kantar z końca ubiegłego tygodnia – mają nawet 37 proc. poparcia. To nie tylko więcej niż wyborach do Bundestagu z 2017 r. (32,9 proc.), ale znacznie więcej niż w badaniach poprzedzających epidemię.

Pierwszemu miejscu CDU/CSU zagrażali Zieloni, partia niegdyś antyestablishmentowa, która mogła się już widzieć w roli głównego ugrupowania następnego rządu (z pierwszym w historii zielonym kanclerzem; i partnerami z SPD i postkomunistycznej Lewicy).

Zieloni zdecydowanie tracą, pewnie wyborcy stawiają na doświadczenie. Zeszli do ligi partii z kilkunastoprocentowym poparciem, gdzie jest SPD i – do niedawna była – skrajnie prawicowa Alternatywa dla Niemiec. We wspomnianym badaniu Kantaru Zielonych dogoniła SPD (mają po 18 proc.), która wcześniej sprawiała wrażenie jakby już przegrała o walkę o przywództwo na lewej stronie sceny politycznej i może liczyć tylko na pozycję mniejszego koalicjanta.

AfD także znacznie traci, w niektórych sondażach ma wynik jednocyfrowy.

Wraz ze znakomitymi notowaniami pojawiły się rozważania, czy Merkel może walczyć o 5. rządową kadencję. Ona to wykluczała i – takie dominuje przekonanie – nadal wyklucza.

Ale czy naród może ją poprosić? O 5. kadencji, choć trzeba przyznać, że ze znakiem zapytania, napisał kilka dni temu największy tabloid „Bild", który przed epidemią ją głównie krytykował.

Kanclerz Angela Merkel zakończyła kwarantannę, na którą trafiła, gdy się okazało, że lekarz, który ją szczepił 20 marca przeciwko pneumokokom, jest zarażony koronawirusem. Było to zaraz po wygłoszeniu przez nią orędzia, stanowczego i wzruszającego zarazem. Mówiła o wyzwaniu, przed jakim Niemcy nie stały od drugiej wojny, o konieczności dyscypliny i solidarności.

Wróciła do gry w roli matki Niemców. Jeszcze niedawno wydawało się, że od końca kariery dzielą ją miesiące. Nowy przewodniczący partii CDU i kandydat chadeków na następnego kanclerza miał się wyłonić na zjeździe pod koniec kwietnia. Na razie jednak nie będzie zjazdu, a najważniejszym politykiem Niemiec pozostanie Angela Merkel.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Szymon Hołownia o różnicach między partiami. „Trzecia Droga spełnia obietnice”
Polityka
Zbigniew Ziobro chce stanąć przed komisją ds. Pegasusa. „Nawet w stanie paliatywnym”
Polityka
To koniec Trzeciej Drogi? PSL rozważa propozycję innej koalicji politycznej
Polityka
Tusk po konsultacjach ze Szmyhalem: Posunęliśmy się krok do przodu
Polityka
Marek Jakubiak: Najazd na dom Zbigniewa Ziobry. Mieszkanie posła to poseł