Tomasz Siemoniak: Błaszczak za Macierewicza? Możliwe

- Minister Błaszczak, przy wszystkich swoich wadach, jest osobą, która ma duże doświadczenie państwowe, teraz z MSWiA, wcześniej z Kancelarii Premiera. Nie widzę innego polityka PiS-u, który mógłby z marszu wejść do tak trudnego resortu (jak MON) - powiedział w programie #RZECZoPOLITYCE Tomasz Siemoniak, wiceprzewodniczący PO, były minister obrony.

Aktualizacja: 08.01.2018 13:00 Publikacja: 08.01.2018 11:24

Tomasz Siemoniak: Błaszczak za Macierewicza? Możliwe

Foto: rp.pl

Siemoniak wypowiedział się na temat rekonstrukcji w rządzie Mateusza Morawieckiego, do której ma dojść w tym tygodniu. Podkreślił, że chciałby żeby "telenowela", jak ocenił przedłużającą się rekonstrukcję, zakończyła się, ponieważ psuje ona – jego zdaniem - pracę Rady Ministrów. - Czy te decyzje zapadną w najbliższych dniach, zobaczymy. Tutaj mogą być jeszcze nagłe zwroty akcji. Na pewno nikt w PO i opozycji, nie patrzy z takiego punktu widzenia, że dobrze by było, żeby ci najgorsi, fatalni ministrowie dłużej pozostali, bo to będzie łatwe dla opozycji – powiedział.

 

Siemoniak skrytykował jednocześnie ministra Macierewicza. Spytany, co by się stało, gdyby szefa MON zastąpił obecny szef MSWiA Mariusz Błaszczak, odpowiedział że źle to widzi, ponieważ minister Błaszczak nie sprawdził się na swoim stanowisku. Z drugiej strony Siemoniak nie zauważa innego polityka PiS-u który mógłby wejść na to miejsce. – Minister Błaszczak, przy wszystkich swoich wadach, jest osobą, która ma duże doświadczenie państwowe, teraz z MSWiA, wcześniej z Kancelarii Premiera. Nie widzę innego polityka PiS-u, który mógłby z marszu wejść do tak trudnego resortu, zwłaszcza po Macierewiczu, gdzie wszystko jest zabagnione, gdzie złożono fantastyczne obietnice i gdzie morale jest fatalne – ocenił.

Pytany o sprawy armii i modernizację polskiego wojska, Siemoniak odpowiedział, że jest jest ostrożny w sprawie deklaracji i realizacji umów. - Wątpię czy doczekamy do końca roku, w takich programach jak Wisła czy Homar jakichś ostatecznych umów. Sprawa umowy na program Wisła, czyli mówiąc w uproszczeniu na Patrioty została zabałaganiona. Mamy zaporową, kosmiczną kwotę, którą podali Amerykanie. Podali ją z braku zaufania do Macierewicza i do MON-u – ocenił polityk PO.

Pytany o zjednoczenie opozycji w Polsce, Siemoniak odpowiedział że do porozumienia trzeba dochodzić praktyką. - Jestem spokojny, że opozycja będzie tutaj odpowiedzialna, i że wszyscy będą starali się tak działać, żeby PiS nie wygrał wyborów – powiedział polityk Platformy.

Siemoniak wypowiedział się na temat rekonstrukcji w rządzie Mateusza Morawieckiego, do której ma dojść w tym tygodniu. Podkreślił, że chciałby żeby "telenowela", jak ocenił przedłużającą się rekonstrukcję, zakończyła się, ponieważ psuje ona – jego zdaniem - pracę Rady Ministrów. - Czy te decyzje zapadną w najbliższych dniach, zobaczymy. Tutaj mogą być jeszcze nagłe zwroty akcji. Na pewno nikt w PO i opozycji, nie patrzy z takiego punktu widzenia, że dobrze by było, żeby ci najgorsi, fatalni ministrowie dłużej pozostali, bo to będzie łatwe dla opozycji – powiedział.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Wojna, wybory samorządowe, protesty rolników. O czym Polacy będą mówić w Święta?
Polityka
100 dni rządu Tuska. Wyzwania i niezrealizowane obietnice
Polityka
Weto Andrzeja Dudy ws. pigułki "dzień po". "Prezydent uważa kobiety za głupie"
Polityka
Mateusz Morawiecki kontra Donald Tusk. Poszło o walkę z inflacją
Polityka
Wybory do PE: Zmiany na listach PiS. Patryk Jaki wystartuje ze Śląska?