Piotr Zaremba pisze na portalu „wPolityce.pl", że „możliwość weta wobec ustawy edukacyjnej wywołała gorączkowe, nadal ciągnące się narady w otoczeniu Kaczyńskiego. Wielu polityków PiS namawia go do nienaciskania prezydenta, aby zmienił zdanie".
Zdaniem publicysty prezydent miał przed nowym rokiem poinformować prezesa Jarosława Kaczyńskiego o swoich rozważaniach dotyczących odesłania do Trybunału Konstytucyjnego ustawy o zgromadzeniach i weta dla reformy edukacji. „Prezes PiS zareagował niezadowoleniem" – pisze Zaremba.
Szef klubu PiS Ryszard Terlecki zapowiedział, że kierownictwo partii nie planuje odłożenia reformy edukacji.
Nie jest przypadkiem, że spotkanie z minister Anną Zalewską, które odbyło się w Pałacu Prezydenckim, po uchwaleniu ustawy, było jednym z bardzo nielicznych politycznych wydarzeń, w którym wzięła udział Agata Kornhauser-Duda. Z zawodu nauczycielka germanistka, pracowała w jednym z najlepszych krakowskich liceów. Entuzjazmu wobec pomysłów minister starannie nie okazywała...
PiS musi teraz zdecydować, czy się z wizją weta pogodzić i nie naciskać na prezydenta, czy ryzykować nieposłuszeństwo głowy państwa wobec zaleceń prezesa PiS. Głosów do obalenia weta przecież nie wystarczy...