Konfederacja do prezydenta w sprawie Funduszu Odbudowy: Albo weto, albo Trybunał Stanu

Politycy Konfederacji zaapelowali do prezydenta Andrzeja Dudy o niepodpisywanie ustawy o ratyfikacji Funduszu Odbudowy. Ich zdaniem, ustawa została w Sejmie uchwalona niezgodnie z prawem.

Publikacja: 07.05.2021 15:37

Konfederacja do prezydenta w sprawie Funduszu Odbudowy: Albo weto, albo Trybunał Stanu

Foto: PAP/Radek Pietruszka

W środę Sejm przegłosował ustawę o ratyfikacji tzw. unijnego Funduszu Odbudowy. Projekt poparły PiS, Lewica, PSL i Polska 2050, przeciw były Solidarna Polska i Konfederacja, Koalicja Obywatelska wstrzymała się od głosu. Ustawą zajmie się Senat.

- Teraz stoimy jeszcze przed dwoma aktami tej tragedii. Zobaczymy, jak w tej sytuacji nielegalnego głosowania w Sejmie zachowa się Senat - powiedział na konferencji prasowej przed Pałacem Prezydenckim poseł Konfederacji Robert Winnicki (Ruch Narodowy).

Czytaj także:
Kidawa-Błońska: Jarosław Kaczyński jest bardzo zadowolony

Politycy Konfederacji zwrócili uwagę, że w Sejmie za ustawą zagłosowało 290 posłów, mniej niż, ich zdaniem, wynosi większość wymagana w tym przypadku przez konstytucję. Wskazali przy tym na art. 90 konstytucji, który głosi, że "ustawa, wyrażająca zgodę na ratyfikację umowy międzynarodowej" przekazująca organizacji międzynarodowej lub organowi międzynarodowemu kompetencje organów władzy państwowej w niektórych sprawach "jest uchwalana przez Sejm większością 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów oraz przez Senat większością 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów".

"7 lat będziemy korzystać ze środków, które kolejne pokolenia będą spłacać przez lat 37"

Robert Winnicki ocenił, że "PiS razem z politykami Lewicy, pod rękę z PSL, z kołem (Szymona) Hołowni nałożył brukselską pętlę finansową na szyję Polakom".

- Fundusz zadłużenia oznacza rezygnację z suwerenności czy z autonomii fiskalnej Polski w ramach UE, ponieważ daje kompetencje Brukseli do nakładania podatków, do zadłużania się w naszym imieniu. Przez 7 lat będziemy korzystać ze środków, które kolejne pokolenia będą spłacać przez lat 37 - mówił.

- Dziś jesteśmy tutaj, żeby zaapelować do Andrzeja Dudy o to, żeby nie podpisywał tak przeprowadzonej bezprawnie ratyfikacji - oświadczył.

Czytaj także:
Dziambor: Posłowie PiS podskakiwali. Widziałem euforię

- Tak naprawdę Sejm nie uchwalił tej ustawy, tego "funduszu zadłużenia". Sejm potrzebował ponad 300 głosów do tego, żeby go uchwalić, więc prezydent nie może podpisać czegoś, czego Sejm nie uchwalił. Dlatego wzywamy prezydenta Andrzeja Dudę, żeby zachował się zgodnie z prawem - powiedział z kolei Dobromir Sośnierz (KORWiN).

"Prosimy prezydenta. żeby nie podpisywał tej pseudoustawy"

Poseł przypomniał, że Konfederacja przygotowała wniosek o postawienie przed Trybunałem Stanu premiera Mateusza Morawieckiego. - Nie chcielibyśmy, żeby prezydent dołączył do niechlubnego grona osób, które będą sądzone w przyszłości przed Trybunałem Stanu za jawne złamanie konstytucji - oświadczył.

Czytaj także:
Senyszyn o KPO: Główny zarzut pod adresem Lewicy jest absurdalny

- Prosimy prezydenta. żeby nie podpisywał tej pseudoustawy. Prosimy też, żeby zastanowił się czego chce być prezydentem - czy chce być prezydentem niepodległego jeszcze jako-tako kraju, czy chce być gubernatorem jakiegoś Przywiślańskiego Kraju, jakiejś przywiślańskiej prowincji Unii Europejskiej. Prosimy, żeby zastanowił się, jeśli oddaje tak poważne kompetencje w ręce innej organizacji międzynarodowej, co może pójść nie tak. Jest zobowiązany do tego, żeby przed podpisaniem przewidział możliwe skutki, a chyba nie jest to aż takie trudne - mówił Sośnierz.

Były poseł Jacek Wilk zwrócił uwagę, że Andrzej Duda jest doktorem prawa, a jako prezydent ma stać na straży konstytucji oraz suwerenności państwa polskiego. Wilk przekonywał, że art. 90 konstytucji napisany jest "wyjątkowo jasno i wyraźnie".

Zdaniem Wilka, prezydent powinien zawetować ustawę. - Jeżeli tego nie zrobi, to Trybunał Stanu - oświadczył.

W środę Sejm przegłosował ustawę o ratyfikacji tzw. unijnego Funduszu Odbudowy. Projekt poparły PiS, Lewica, PSL i Polska 2050, przeciw były Solidarna Polska i Konfederacja, Koalicja Obywatelska wstrzymała się od głosu. Ustawą zajmie się Senat.

- Teraz stoimy jeszcze przed dwoma aktami tej tragedii. Zobaczymy, jak w tej sytuacji nielegalnego głosowania w Sejmie zachowa się Senat - powiedział na konferencji prasowej przed Pałacem Prezydenckim poseł Konfederacji Robert Winnicki (Ruch Narodowy).

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Marek Jakubiak: Najazd na dom Zbigniewa Ziobry. Mieszkanie posła to poseł
Polityka
Jacek Sutryk: Rafał Trzaskowski zwycięzcą debaty w Warszawie. To czołówka samorządowa
Polityka
Czy w Polsce wróci pobór? Kosiniak-Kamysz: Zasadnicza służba wojskowa tylko zawieszona
Polityka
Dlaczego Koła Gospodyń Wiejskich otrzymywały pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości?
Polityka
Przeszukanie domu Zbigniewa Ziobry trwało prawie dobę