W rozmowie z Zuzanną Dąbrowską Zimoch, poseł niezrzeszony, mówił o tym co będzie robił jako poseł po odejściu z PO - Mocno zaangażuje się w projekt zmian w mediach publicznych. Nadal bowiem nie ma jasnego głosu co z tymi mediami zrobić. Wydaje mi się, że już powinien być opracowany projekt. Jeśli odsunie się PiS od władzy to nie będzie czasu na tworzenie, a sprawa mediów publicznych będzie jedną z najważniejszych kwestii. Nie ulega wątpliwości, że po kilkudziesięciu latach pracy w mediach publicznych i po 17 miesiącach pracy w Sejmie trochę się zradykalizowałem. Politycy powinni być jak najdalej od mediów – oddajmy media obywatelom i dziennikarzom – stwierdził poseł.

Tomasz Zimoch skomentował również szerzej jakie jego zdaniem powinny zajść zmiany w mediach publicznych. - Takie projekty są przygotowywane przez obywateli nawiązałem z nimi już kontakt. Będę starał się, żebyśmy nad tym projektem pracowali, żeby rzeczywiście go przygotować i nowo wybranemu Sejmowi dać go tylko do głosowania. Im dalej politycy będą od mediów publicznych tym lepiej. To jest ostatnia szansa dla mediów publicznych – nie można tworzyć jakiegoś planu z myślą o tym, że ludzie z danej partii po nowych wyborach zajmą tam stanowiska i będą tam rządzić w radach nadzorczych - ocenił polityk.

Poseł przedstawił także swoją wizję tego jak powinna postępować opozycja. - Zawirowania w PO przekładały się na pracę w klubie KO, a dziś potrzeba ogromnej mobilizacji, jedności i solidarności. Razem możemy więcej i niech żadna partia nie zamyka się na inne. Każda partia opozycyjna musi w tej chwili zdawać sobie sprawę, że tylko szeroko rozumiana współpraca może przynieść efekt o jakim wszyscy w opozycji myślimy i czego pragniemy, czyli odsunąć Zjednoczoną Prawicę od władzy – mówił gość Zuzanny Dąbrowskiej.