- Nie może być tak, żeby prezes partii nie przestrzegał prawa, nie przestrzegał statutu. Statut w każdej partii jest najważniejszym aktem prawnym, dlatego sąd koleżeński zdecydował o wygaśnięciu jego kadencji - powiedział w rozmowie z TVN24 Adam Bielan.

Europoseł podkreślił, że dojrzała partia nie powinna mieć żadnych nazwisk polityków w nazwie. - Myślę, że na najbliższym kongresie nazwa zostanie zmieniona - mówił.

Bielan został zapytany o stanowisko Solidarnej Polski ws. unijnego Funduszu Odbudowy. - Nie będę mówić niczego, co będzie zmierzało do wypchnięcia naszych partnerów koalicyjnych. Solidarna Polska jest ważną częścią Zjednoczonej Prawicy - skomentował.

- Myślę, że do końca będziemy namawiać naszych kolegów, żeby poprzeć Fundusz Odbudowy. Mam nadzieję, że w nadchodzących dniach przekonamy naszych kolegów i rozbijemy ich wątpliwości - dodał.

Bielan jest przekonany, że "niezależnie od stanowiska Solidarnej Polski ratyfikacja odbędzie się bez przeszkód w naszym parlamencie i ta umowa zostanie ratyfikowana bardzo dużą większością".