Roman Giertych, który od wczoraj prawomocną decyzją sądu nie jest podejrzanym w sprawie wyprowadzenia i przywłaszczenia pieniędzy spółki Polnord, zapowiada powrót do polityki.
Jego powrót miałby mieć formę startu w wyborach parlamentarnych, jako kandydata do Senatu.
- Oczywiście, ponieważ nie jest jeszcze znana data wyborów, to nie będę się w żaden sposób deklarował - powiedział Giertych.
Adwokat chce wrócić do polityki, bo przyświeca mu cel rozliczenia Prawa i Sprawiedliwości.
- Chcę brać udział w rozliczeniu PiS. I to takim, które będzie przeprowadzone zgodnie z zasadami prawa i sprawiedliwości - mówił. Zadeklarował, że chciałby zostać przewodniczącym komisji śledczej ds."działania wymiaru sprawiedliwości w latach 2015-2021".