Terlecki: Resort zdrowia dla koalicjanta PiS? Oczywiście nierealne

- Wiem, kto jest najpoważniejszym w tej chwili kandydatem, ale to ogłosi pan premier - powiedział szef klubu PiS Ryszard Terlecki, pytany w TVN24 o nazwisko przyszłego ministra zdrowia.

Aktualizacja: 20.08.2020 09:08 Publikacja: 20.08.2020 07:24

Ryszard Terlecki

Ryszard Terlecki

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

We wtorek Łukasz Szumowski oświadczył, że składa rezygnację z funkcji ministra zdrowia. - Pozostaję posłem, będę pełnił funkcje publiczne. Wracam do zawodu - jestem kardiologiem i elektrofizjologiem. Rozmowy o tym trwały od wielu miesięcy - mówił. Dzień wcześniej o odejściu z resortu zdrowia poinformował wiceminister Janusz Cieszyński.

Czytaj także:
Fogiel o zakupach: Bomba jak polityk opozycji pomyli śmietanę

W środę ustępujący minister najpierw w jednym z wywiadów, a później w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie powiedział, że jego dymisja była planowana na początku roku, ale została przełożona z uwagi na wybuch epidemii koronawirusa.

Dowiedz się więcej:
Szumowski: Byłem przygotowany do odejścia w lutym

W TVN24 wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki był pytany, czy ma faworyta na stanowisko szefa resortu zdrowia. - Nie. Mieć faworyta to złe określenie. Jest z pewnością osoba, która zajmie miejsce ministra i myślę, że to nastąpi w najbliższych dniach.

- Nie będę za dużo zdradzać, no bo wiem, kto jest najpoważniejszym w tej chwili kandydatem, ale to oczywiście ogłosi pan premier - poinformował. Dopytywany dodał, że nazwisko nowego ministra ma być znane w tym tygodniu.

"Szumowski zostawił resort w stanie znakomitym"

Według szefa klubu PiS, zmiana na czele resortu zdrowia dokonywana jest "dość płynnie, w przestrzeni paru dni zaledwie". - Wszystko jest, można powiedzieć, gotowe na tę zmianę. Minister Szumowski zostawił resort w stanie znakomitym - podkreślił.

- To dla nas bardzo poważny problem, odejście tak dobrego ministra i tak świetnie radzącego sobie z tą bardzo trudną sytuacją - mówił Terlecki, nawiązując do epidemii koronawirusa. Jego zdaniem, decyzja o odejściu Łukasza Szumowskiego podjęta w dowolnym momencie od końca lutego byłaby trudna.

Szef klubu PiS mówił, że minister zdrowia przedstawiał "bardzo mocne" argumenty w kwestii swej rezygnacji, w tym osobiste.

Według Terleckiego, minister przez wiele miesięcy "dzień po dniu" znosił poważne obciążenie. - A w dodatku taka sytuacja rodzinna, dzieci, które wymagają jednak zajęcia się nimi przez ojca - dodał.

Trzeci resort dla koalicjantów PiS? "Nierealne"

Pytany o śledztwo w sprawie zakupów resortu zdrowia w związku z epidemią wicemarszałek ocenił, że "z tego nic nie będzie". - Uważam, że to się rozejdzie i cały ten hałas wokół rzekomej afery Szumowskiego ucichnie. Ale z pewnością nie było to dla niego komfortowe, także nie ułatwiało pracy ministerstwu - mówił Ryszard Terlecki.

Został zapytany, czy w ramach rozmów koalicyjnych w Zjednoczonej Prawicy stanowisko ministra zdrowia może trafić do Solidarnej Polski lub Porozumienia. - Nie chcę powiedzieć, żeby dostali trzeci resort, to jest oczywiście nierealne. Natomiast koalicjanci chętnie by się jeszcze troszkę bardziej rozpychali w rządzie - stwierdził szef klubu PiS.

We wtorek Łukasz Szumowski oświadczył, że składa rezygnację z funkcji ministra zdrowia. - Pozostaję posłem, będę pełnił funkcje publiczne. Wracam do zawodu - jestem kardiologiem i elektrofizjologiem. Rozmowy o tym trwały od wielu miesięcy - mówił. Dzień wcześniej o odejściu z resortu zdrowia poinformował wiceminister Janusz Cieszyński.

Czytaj także:
Fogiel o zakupach: Bomba jak polityk opozycji pomyli śmietanę

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Wojna, wybory samorządowe, protesty rolników. O czym Polacy będą mówić w Święta?
Polityka
100 dni rządu Tuska. Wyzwania i niezrealizowane obietnice
Polityka
Weto Andrzeja Dudy ws. pigułki "dzień po". "Prezydent uważa kobiety za głupie"
Polityka
Mateusz Morawiecki kontra Donald Tusk. Poszło o walkę z inflacją
Polityka
Wybory do PE: Zmiany na listach PiS. Patryk Jaki wystartuje ze Śląska?