W poniedziałek kierownictwo CDU obraduje na temat wyboru nowego przywódcy, po tym jak w Hamburgu, w wyborach lokalnych, partia osiągnęła w weekend najgorszy wynik w historii uzyskując zaledwie 11,2 proc. głosów i zajmując dopiero trzecie miejsce - za SPD i Zielonymi.

Rozmowy o sukcesji w CDU rozpoczęły się już wcześniej, po tym jak obecna szefowa CDU, Annegret Kramp-Karrenbauer, sojuszniczka Angeli Merkel oświadczyła, iż ustąpi ze stanowiska szefowej partii i nie będzie jej kandydatem na kanclerza w nadchodzących wyborach.

Sama Merkel w 2018 roku zrezygnowała z przywództwa w CDU i zapowiedziała, że obecna kadencja na stanowisku kanclerza jest jej ostatnią w tej roli. Merkel rządzi Niemcami jako kanclerz od listopada 2005 roku. Merkel zrezygnowała z przywództwa w partii po rozczarowujących dla CDU wyborach lokalnych.

Kramp-Karrenbauer zrezygnowała z bycia następczynią Merkel, po tym jak lokalni działacze CDU w Turyngii zagłosowali - wbrew stanowisku partyjnej centrali - wraz z AfD powołując rząd landu. Ostatecznie powołany w ten sposób na stanowisko premier z FDP podał się do dymisji po jednym dniu.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że kierownictwo CDU chce zorganizować kongres, który wyłoni nowego przywódcę partii w kwietniu lub w maju. Jeśli wybory wygra jeden z przeciwników Merkel w partii, wówczas może być ona zmuszona do odejścia ze stanowiska kanclerza przed wyborami w 2021 roku.