Artykuł w "The Times" opisywał, że 70-letni Jeremy Corbyn "traci pamięć" i jest "podpierany" przez swoich doradców. Cytując anonimowe źródła informacji w służbie cywilnej gazeta stwierdziła, że lider opozycji może już być "zbyt słaby", by zostać premierem.

Corbyn zdecydowanie zaprzeczył tym doniesieniom. Artykuł nazwał „kłamstwem nonsensów” i z wyraźnym niezadowoleniem zakwestionował neutralność urzędników państwowych, źródeł gazety.

Jon Trickett, minister w gabinecie cieni, potępił tekst jako "całkowicie nieuzasadnioną" interwencję polityczną o "niepokojących implikacjach dla naszego systemu demokratycznego". Zakwestionował tezy z artykułu. - Dyskusja na te tematy, oparta na fałszywych założeniach, nie powinna mieć miejsca - powiedział.

"The Times" cytuje dwóch "starszych urzędników służby cywilnej" - jeden sugeruje, że w administracji istnieją obawy, że Corbyn "traci pamięć". Inny ocenia, że lider labourzystów jest "zbyt chory, by pełnić funkcję przywódcy Partii Pracy, nie mówiąc już o zostaniu premierem".