- Uważam, że bardzo dobry wynik będzie Koalicję cementować, wynik dobry czy remisowy będzie dawał szanse na przetrwanie, choć będzie już wywoływał dyskusję. Wszystko poniżej remisu będzie oczywiście tworzyło wewnętrzne napięcia - ocenił Kwaśniewski w TVN24.

- Proszę pamiętać, że zderzenie z PiS-em jest dzisiaj niezwykle trudne dlatego, że PiS ma bardzo skonsolidowany elektorat i PiS wygrywa, przeważa w sensie organizacji, pieniędzy, struktury. To najbogatsza, najsilniejsza partia w Polsce. Taką przewagę ostatnio w historii miał tylko PZPR - dodał były prezydent.

Kwaśniewski powiedział, że ma "mieszane uczucia" odnośnie Wiosny, partii Roberta Biedronia. - Z jednej strony byłoby dobrze, gdyby elektorat Biedronia zagłosował wspólnie, czyli wtedy zwycięstwo nad PiS-em byłoby dużo bardziej realne, a z drugiej strony rozumiem Biedronia. Jeżeli on ma podjąć próbę, jeżeli chce stworzyć swój ruch, wykazać się odrębnością, to kiedy jak nie teraz? - zauważył.

- Wierzę w to, że projekt Biedronia ma szanse odwoływać się do tych wyborców, którzy nigdy nie zagłosują ani na PiS, ani na antyPiS. Czyli do młodszego wyborcy, sfrustrowanego itd. W tym sensie każde łączenie się Biedronia z kimś innym wytrąca ten argument, że on jest nowy, świeży, że w jakimś stopniu jest antyestablishmentowy. Myślę, że skoro zaczął ten eksperyment, kiedy projekt powstał, jest realizowany, to trzeba jechać dalej - tłumaczył.

- Jeżeli wynik będzie poniżej progu wyborczego, to oczywiście znaczy, że się nie udało - ocenił Kwaśniewski.