Castro prezydentem USA? Demokrata rozpoczął kampanię

Julian Castro, były burmistrz San Antonio w Teksasie, członek gabinetu za czasów Baracka Obamy, w sobotę zgłosił akces do wyścigu prezydenckiego w 2020 roku w USA.

Aktualizacja: 13.01.2019 15:33 Publikacja: 13.01.2019 15:04

Castro prezydentem USA? Demokrata rozpoczął kampanię

Foto: AFP

- Jestem kandydatem na prezydenta Stanów Zjednoczonych - powiedział 44-letni Castro do słuchających go tłumów w San Antonio, podczas przemówienia, w którym wielokrotnie nawiązywał do kwestii migracji. Jego rodzina sama niegdyś wyemigrowała z Meksyku do USA.

Castro, często nazywany wschodzącą gwiazdą Partii Demokratycznej, był sekretarzem ds. budownictwa mieszkaniowego i urbanizacji podczas drugiej kadencji prezydenta Baracka Obamy. Był wówczas najmłodszym członkiem gabinetu.

W czasie, gdy administracja federalna została częściowo zamknięta w związku z konfliktem Donalda Trumpa z Kongresem o finansowanie budowy muru na granicy z Meksykiem, Castro wygłosił bardzo kontrastujące przesłanie do stanowiska prezydenta USA. Zwrócił uwagę, że San Antonio, miasto, w którym prawie dwie trzecie mieszkańców to Latynosi "reprezentuje przyszłość Ameryki: zróżnicowaną, szybko rozwijającą się, optymistyczną".

- Tak, nasze granice muszą być bezpieczne, ale istnieje mądry i humanitarny sposób, aby to zrobić - stwierdził. - I, do cholery, nie ma opcji, żeby trzymanie dzieci w klatkach to bezpieczeństwo zapewniało - dodał. - Mówimy "nie" budowaniu muru, mówimy "tak" budowaniu społeczeństwa - krzyczał do zgromadzonych.

Dodał, że jego babka Victoria na pewno byłaby zdziwiona, gdy w 1922 roku, gdy przyjechała z Meksyku i pracowała jako pokojówka i kucharz, wiedziała, że jeden z jej wnuków (Joaquin Castro, brat Juliana) znajdzie się w Kongresie, a drugi będzie kandydatem na prezydenta.

Norowania Castro wzrosły gwałtownie w 2012 roku, kiedy stał się pierwszym Latynosem, który wygłosił przemówienie na krajowej konwencji Demokratów. Teraz latynoski kandydat miałby wywołać entuzjazm wśród dużej i rosnącej populacji hiszpańskich wyborców, z których około dwie trzecie w 2016 roku poparło Hillary Clinton.

W prawyborach Castro będzie musiał stanąć w szranki politykami znacznie lepiej zaprawionymi w bojach. Swoją kandydaturę zgłosili już były wiceprezydent Joe Biden, senatorowie Elizabeth Warren, Bernie Sanders i Kamala Harris oraz zaledwie 37-letnia Tulsi Gabbard z Hawajów. Mówi się także o kandydaturze miliardera Michaela Bloomberga.

- Jestem kandydatem na prezydenta Stanów Zjednoczonych - powiedział 44-letni Castro do słuchających go tłumów w San Antonio, podczas przemówienia, w którym wielokrotnie nawiązywał do kwestii migracji. Jego rodzina sama niegdyś wyemigrowała z Meksyku do USA.

Castro, często nazywany wschodzącą gwiazdą Partii Demokratycznej, był sekretarzem ds. budownictwa mieszkaniowego i urbanizacji podczas drugiej kadencji prezydenta Baracka Obamy. Był wówczas najmłodszym członkiem gabinetu.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Eksperci ONZ nie sprawdzą sankcji wobec Korei Północnej. Dziwna decyzja Rosji
Polityka
USA: Nieudane poszukiwania trzeciego kandydata na prezydenta
Polityka
Nie żyje pierwszy Żyd, który był kandydatem na wiceprezydenta USA
Polityka
Nowy sondaż z USA: Joe Biden wygrywa z Donaldem Trumpem. Jest jedno "ale"
Polityka
Afera na Węgrzech. W Budapeszcie protest przeciwko Viktorowi Orbánowi. "Zrezygnuj"