Olechowski: Poparcie dla Unii to nie jest rzecz dana na zawsze

- PiS-owi zawsze Unia dolegała. To nie jest zgodne z ich myśleniem. W ich materiałach programowych Unia jest mrzonką, prezydent Duda powtarza te rzeczy - stwierdził Andrzej Olechowski, były minister spraw zagranicznych i minister finansów, jeden z założycieli Platformy Obywatelskiej.

Publikacja: 16.09.2018 20:59

Olechowski: Poparcie dla Unii to nie jest rzecz dana na zawsze

Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński

To reakcja na wystąpienie prezydenta Andrzeja Dudy w Leżajsku sprzed kilku dni.

- Kiedy nasze sprawy zostaną rozwiązane, będziemy się zajmowali sprawami europejskimi, a na razie niech nas zostawią w spokoju i pozwolą nam naprawiać Polskę - mówił na Podkarpaciu prezydent.

Duda podczas spotkania z mieszkańcami Leżajska podkreślał, że Polacy "mają prawo do tego, by się sami rządzić i decydować o tym, jaki Polska ma mieć kształt, i decydować o tym, w jaki sposób będziemy naprawiali instytucje w Polsce zbutwiałe cały czas i cały czas gryzione jeszcze starymi systemowymi rozwiązaniami".

Prezydent wyraził też nadzieję, iż na zakończenie kadencji obecnego parlamentu, a także kadencji prezydenta Polacy będą mieć przekonanie, iż rządzący myślą o obywatelach, a nie "wyimaginowanej wspólnocie, z której dla nas niewiele wynika".

W piątek o wycofanie się z tych słów zaapelowali w nagranym spocie lider PO Grzegorz Schetyna i kandydat tej partii na prezydenta Warszawy - Rafał Trzaskowski. W niedzielę w TVN24 Andrzej Olechowski, jeden z założycieli Platformy, ocenił, że "prezydent powiedział rzecz absurdalną". - Twierdzi, że Unia niekoniecznie jest na zawsze, tam jest taki ciąg myślowy - stwierdził.

Zdaniem Olechowskiego była to "najbardziej bolesna i potencjalnie groźna" wypowiedź, którą ostatnio usłyszeliśmy. Zauważył, że w Wielkiej Brytanii mało osób wierzyło, że referendum ws. wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej zakończy się zwycięstwem zwolenników brexitu. - Żyjemy w czasach, w których rozsądek ustępuje emocjom. Te emocje można niesłychanie rozbuchać. Ludzie, mimo kalkulacji, uważają: "trudno, zapłacę" - mówił.

Według byłego ministra "PiS byłby bardzo ofensywny w tej sprawie". - PiS-owi zawsze Unia dolegała. To nie jest zgodne z ich myśleniem. W ich materiałach programowych Unia jest mrzonką, prezydent Duda powtarza te rzeczy - przekonywał Olechowski.

Były polityk zaznaczył, że "Polska nie ma gdzie wyjść", w przeciwieństwie do Wielkiej Brytanii. - Jest ogromną gospodarką, atomową potęgą, krajem o globalnym zasięgu. Ale gdzie Polska ma wyjść? Między Niemcy a Rosję? - pytał Andrzej Olechowski.

To reakcja na wystąpienie prezydenta Andrzeja Dudy w Leżajsku sprzed kilku dni.

- Kiedy nasze sprawy zostaną rozwiązane, będziemy się zajmowali sprawami europejskimi, a na razie niech nas zostawią w spokoju i pozwolą nam naprawiać Polskę - mówił na Podkarpaciu prezydent.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Tusk po konsultacjach ze Szmyhalem: Posunęliśmy się krok do przodu
Polityka
Marek Jakubiak: Najazd na dom Zbigniewa Ziobry. Mieszkanie posła to poseł
Polityka
Jacek Sutryk: Rafał Trzaskowski zwycięzcą debaty w Warszawie. To czołówka samorządowa
Polityka
Czy w Polsce wróci pobór? Kosiniak-Kamysz: Zasadnicza służba wojskowa tylko zawieszona
Polityka
Dlaczego Koła Gospodyń Wiejskich otrzymywały pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości?