Rosyjski MSZ: NATO? My oglądamy mundial

"Podczas gdy bezużyteczny blok militarny #NATO oskarża nas o prowokacyjne działania i nadal ostrzy swoje zęby w Brukseli, my przygotowujemy się do obejrzenia #WC2018" - czytamy na Twitterze rosyjskiego MSZ, który cytuje Onet. To reakcja na oskarżenia padające pod adresem Rosji w czasie szczytu NATO w Brukseli.

Aktualizacja: 12.07.2018 14:50 Publikacja: 12.07.2018 14:44

Rosyjski MSZ: NATO? My oglądamy mundial

Foto: AFP

Troska o rosyjskie "prowokacyjne działania wojskowe", w tym niedawne rozmieszczenie rakiet w najbardziej wysuniętym na zachód regionie, były głównym tematem pierwszego dnia szczytu (NATO) - pisze Onet.pl.

"Niedawne działania i polityka Rosji zmniejszyły stabilność i bezpieczeństwo, zwiększyły nieprzewidywalność i zmieniły środowisko bezpieczeństwa" – czytamy w oficjalnym oświadczeniu bloku. Zachodni sojusznicy dodali, że "solidaryzują się” z brytyjską oceną, że to Rosja jest odpowiedzialna za atak na byłego rosyjskiego szpiega Siergieja Skripala w Wielkiej Brytanii.

Głośnym echem odbiła się także wypowiedź Donalda Trumpa na temat Niemiec. Prezydent kolejny raz skrytykował kraje sojusznicze NATO za zbyt niskie wydatki na obronność. Pośrednio uderzył też w Moskwę.

- Niemcy mogłyby podnieść wydatki obronne natychmiast, zamiast tego płacą miliardy dolarów Rosji, a my je musimy chronić - mówił amerykański prezydent, który ocenił, że "Polska nie przyjęłaby rosyjskiego gazu, bo nie chce być jej zakładnikiem, a Niemcy nim są".

- Niemcy są już praktycznie przyzwyczajone do krytycznych uwag Donalda Trumpa pod swoim adresem - komentowała w środę niemiecka minister obrony Ursula von der Leyen. Głos zabrała także Angela Merkel. - Na własnej skórze doświadczyłam radzieckiej okupacji - zaznaczyła kanclerz Niemiec.

Na odpowiedź Kremla również nie trzeba było długo czekać. Ministerstwo spraw zagranicznych Rosji napisało na Twitterze, że zamiast odnosić się do zarzutów, Moskwa skupia swą uwagę na meczu finałowym mistrzostw świata. "Podczas gdy bezużyteczny blok militarny #NATO oskarża nas o prowokacyjne działania i nadal ostrzy swoje zęby w Brukseli, my przygotowujemy się do obejrzenia #WC2018" – czytamy we wpisie resortu dyplomacji.

Finałowe spotkanie w ramach rozgrywanych w Rosji piłkarskich mistrzostw świata rozegrane zostanie w niedzielę. Francja zmierzy się z Chorwacją. Oba kraje są członkami NATO.

Po zakończeniu szczytu Donald Trump wyrusza do Wielkiej Brytanii. Na Wyspach będzie obecny do niedzieli. Z kolei poniedziałek spotka się z Władimirem Putinem w Helsinkach.

Troska o rosyjskie "prowokacyjne działania wojskowe", w tym niedawne rozmieszczenie rakiet w najbardziej wysuniętym na zachód regionie, były głównym tematem pierwszego dnia szczytu (NATO) - pisze Onet.pl.

"Niedawne działania i polityka Rosji zmniejszyły stabilność i bezpieczeństwo, zwiększyły nieprzewidywalność i zmieniły środowisko bezpieczeństwa" – czytamy w oficjalnym oświadczeniu bloku. Zachodni sojusznicy dodali, że "solidaryzują się” z brytyjską oceną, że to Rosja jest odpowiedzialna za atak na byłego rosyjskiego szpiega Siergieja Skripala w Wielkiej Brytanii.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Eksperci ONZ nie sprawdzą sankcji wobec Korei Północnej. Dziwna decyzja Rosji
Polityka
USA: Nieudane poszukiwania trzeciego kandydata na prezydenta
Polityka
Nie żyje pierwszy Żyd, który był kandydatem na wiceprezydenta USA
Polityka
Nowy sondaż z USA: Joe Biden wygrywa z Donaldem Trumpem. Jest jedno "ale"
Polityka
Afera na Węgrzech. W Budapeszcie protest przeciwko Viktorowi Orbánowi. "Zrezygnuj"