8 czerwca, w Porcie Wojennym w Gdyni odbyła się uroczystość opuszczenia bandery na okręcie podwodnym typu Kobben – ORP "Sokół". To już kolejny okręt podwodny wycofany ze służby. W ubiegłym roku opuszczono banderę na ORP "Bielik" - pisze Onet.
Obecnie polska Marynarka Wojenna ma już tylko dwa okręty typu Kobben, które mają jednak powyżej 50 lat i nie są zdolne do działań bojowych. Służą więc tylko do szkolenia załóg.
W służbie jest też poradziecki okręt ORP "Orzeł", który od 2012 r. jest w permanentnym remoncie. Okręt nawet nie może się zanurzać, ponieważ nie ma sprawnych systemów przeciwpożarowych. A jego załoga od dawna się nie szkoli.
Mocne słowa kontradmirała
W Gdyni podczas uroczystościach opuszczania bandery na "Sokole" obecny był kontradmirał Mirosław Mordel. Powiedział tam, że jest to nie tylko smutny dzień z powodu opuszczenia bandery, ale przede wszystkim dlatego, że "oddala się perspektywa pozyskania okrętu podwodnego nowego typu".
Z jego wypowiedzi wynikało, że najważniejsze decyzje dotyczące programu Orka, czyli zakupu nowych okrętów podwodnych, zapadały poza nim, "gdzieś w resorcie obrony narodowej". Kontradmirał zaznaczył: "Cena jest tutaj bardzo ważna, ale nie jest to jedyny aspekt przedłużającego się procesu pozyskiwania nowych okrętów podwodnych".