Dodanie takiego, 16. już pytania do listy przedstawionych wczoraj przez prezydenta pytań referendalnych, zaproponował Misiewicz na Twitterze:
Ujawnienie aneksu postulował jeszcze w styczniu tego roku Antni Macierewicz - wówczas szef MON. Jak mówił w Telewizji Trwam, byłoby to "ostateczne zerwanie sowieckiej pępowiny", choć, jak przyznał, wcześniej ujawnieniu był przeciwny.
- Naród ma prawo poznać mechanizmy, które rządziły tym co nazywano III Rzeczpospolitą, a co było w istocie kontynuacją w dużym stopniu czasów PRL-owskich, w wielu wymiarach dominacji agentury rosyjskiej nad życiem gospodarczym, społecznym i politycznym Polski - powiedział w styczniu Macierewicz.
Jeszcze kilka miesięcy wcześniej Macierewicz sugerował, by raportu nie ujawniać, ale przekazać Służbie Kontrwywiadu Wojskowego. Jak przypomniał, już w 2008 roku Trybunał Konstytucyjny orzekł, że ze względu na nazwiska zawarte w tym raporcie lepiej będzie, jeśli nie dotrze on do opinii publicznej.