"Ja wiem doskonale, że tutaj są ogromne emocje, duże oczekiwania, ale myślę, że dzisiaj ze względu na to przede wszystkim, żeby dzieci miały dobre warunki, to warto zakończyć ten protest" - powiedziała Beata Szydło w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem.

Prosiła o zaufanie do premiera Mateusza Morawieckiego i minister Elżbiety Rafalskiej i oświadczyła, że prace nad ustawą, która ma pomóc rodzinom niepełnosprawnych trwają "już od piątku, czyli od momentu, kiedy pani minister Rafalska wróciła ze spotkania" z protestującymi. "Potrzeba na to trochę czasu, żeby projekt został napisany i przyjęty przez legislację" - dodała.

Prowadzący odpowiedział, że "opozycja mówi, że jak PiS chce, to potrafi szybko forsować ustawy". "No i tak będzie, bo ta ustawa będzie szybko przyjęta. Jeżeli ona powstanie w tych kilku, kilkunastu dniach, to jest to bardzo szybkie tempo. Myślę, że wszystkim nam zależy na tym, żeby nie ścigać się w tej chwili z czasem, tylko żeby przygotować dobre prawo, dobre rozwiązania, szybko je przyjąć i żeby ta pomoc do rodziców tych dzieci niepełnosprawnych trafiła" - odparła wicepremier Beata Szydło.