Chodzi o osoby, które urodziły się w Szwajcarii, a których rodzice i dziadkowie mieszkali w tym kraju nie mając jednak obywatelstwa Szwajcarii.
Dotychczas takie osoby starające się o uzyskanie obywatelstwa tego kraju (mowa o osobach, które spędziły całe swoje życie w Szwajcarii, często również ich rodzice od urodzenia mieszkają w tym kraju) musiały przejść przez standardową procedurę - co jest, jak pisze thelocal.ch - procesem długim i kosztownym.
Jednak w referendum z lutego 2017 roku większość obywateli Szwajcarii zagłosowało za ułatwieniem imigrantom w trzecim pokoleniu nabycia szwajcarskiego obywatelstwa. Teraz mają być oni objęci procedurą, która dotychczas była zarezerwowana dla cudzoziemców, których małżonek lub małżonka jest obywatelem Szwajcarii, a także dla dzieci obywateli Szwajcarii, które nie mają szwajcarskiego obywatelstwa.
Aby skorzystać z uproszczonej procedury uzyskania szwajcarskiego obywatelstwa trzeba spełnić określone warunki: osoba chcąca uzyskać obywatelstwo w ten sposób musi urodzić się w Szwajcarii, ukończyć co najmniej pięć klas w szwajcarskich szkołach i posiadać prawo stałego pobytu w tym kraju. Potomek imigrantów starający się o nadanie obywatelstwa w ramach uproszczonej procedury nie może mieć również więcej niż 25 lat (chodzi o to, aby nie unikać służby wojskowej i nie składać wniosku o obywatelstwo w wieku, w którym armia nie upomni się już o obywatela). Od tej ostatniej reguły jest jednak wyjątek - w ciągu najbliższych pięciu lat z uproszczonej procedury nadawania obywatelstwa będą mogły skorzystać również osoby w wieku 26-35 lat.
Z nowych przepisów będzie mogło skorzystać ok. 25 tysięcy potomków imigrantów. 60 proc. z nich to osoby z włoskim obywatelstwem - podaje thelocal.ch.