Rzecznik policji powiedział, że do zabójstwa policjanta doszło w mieście Nadżaf Abad. Sprawca strzelał do funkcjonariuszy z karabinu myśliwskiego.

W nocy protesty odbyły się m.in. w mieście Ize na zachodzie kraju. W czasie demonstracji zastrzelone zostały dwie osoby.

Państwowa telewizja z kolei informowała w poniedziałek, że w protestach zginęło 12 osób "w kilku miastach". Nie podała jednak dalszych szczegółów.

Dziesiątki tysięcy Irańczyków protestuje przeciwko rządowi Republiki Islamskiej a także przeciw rządom ajatollahów. Początkowo demonstranci protestowali przeciwko trudnej sytuacji ekonomicznej i korupcji - ale z czasem nabrały charakteru politycznego. Niektórzy protestujący domagają się ustąpienia najwyższego duchowego przywódcy Iranu ajatollaha Alego Chameneiego, a także podania się do dymisji rządu, określanego mianem "złodziei".