Korwin-Mikke o eurodeputowanej Iratxe Garcíi Pérez pisze, że "jest feministką, czyli idiotką" (Pérez to hiszpańska eurodeputowana z Hiszpańskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej, która w PE zasiada we frakcji Postępowy Sojusz Socjalistów i Demokratów).

"Przypominam, że feministki nieustannie podnoszą problem, że 'kobiety zarabiają w Unii o 16 proc. mniej od mężczyzn'" - pisze dalej Korwin-Mikke. I dodaje, że "nie wspominają przy tym o krótszej pracy kobiet, które jednocześnie żyją dłużej, a więc "pobierają 70 proc. Funduszu Emerytalnego".

Polityk podkreśla przy tym, że "średnia kobieta" i "średni mężczyzna" tak naprawdę nie istnieją, w związku z tym "nie mogą się obrażać". Dodaje, że mówił o tym, że kobiety muszą średnio mniej zarabiać.

Korwin-Mikke odnotowuje także, że choć powiedział, iż kobiety są "niższe, słabsze i mniej inteligentne", to "wrzask nie podniósł się o to", że są niższe i słabsze, "tylko o to, że są mniej inteligentne".

Cały felieton Janusza Korwin-Mikkego można przeczytać tutaj.