Czarzasty zapowiedział, że wraz z SLD będzie "budował kraj, w którym ludzie nie są podzieleni na sorty" i w którym "nie będzie łamania konstytucji".

Dodał, że błędem Sojuszu było wystawienie w wyborach prezydenckich Magdaleny Ogórek oraz wystartowanie jako koalicja, co podniosło próg wyborczy, jaki partia ta musiała osiągnąć do 8 proc.

- Notabene: głosowałem za tym. Byłem głupi - zaznaczył lider SLD.

Czarzasty mówił też o Partii Razem, rywalu Sojuszu po lewej stronie sceny politycznej. Jego zdaniem działacze tej partii w końcu "zrozumieją, że sami niczego nie zrobią".

- To nie jest tak, że lewica narodziła się w momencie kiedy partia Razem powstała, a pan Zandberg leżał razem z Jezuskiem w żłobku w Betlejem. Każdy ma swoje doświadczenia – podkreślił polityk.