Beata Kempa mówiła w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem o wystąpieniu Baracka Obamy. Prezydent Stanów Zjednoczonych po spotkaniu z Andrzejem Dudą mówił m.in. o sporze wokół Trybunału Konstytucyjnego.
- Dobrze stało się, że Barack Obama był w Polsce. Cieszymy się również z decyzji o tym, że Stany Zjednoczone będą krajem ramowym dla Polski. Bardzo dobrze, że tylu przywódców pojawiło się w Warszawie. Rozmawiali bardzo konkretnie o tym, co dotyczy bezpieczeństwa przede wszystkim wschodniej flanki NATO - powiedziała Kempa
- Oczywiście, że wciąż wałkowany jest temat Trybunału Konstytucyjnego. Barack Obama powiedział rzecz, która mi odpowiada w stu procentach, czyli że powinniśmy to rozwiązać we własnym zakresie. Tego się trzymajmy - dodała.
- Z tego co powiedział Barack Obama wynika, że szanuje nasz kraj. Jako przywódca państwa o doskonałej demokracji wie, że w Polsce spór jest, ale niedługo zostanie on zakończony, a opozycja się w końcu weźmie do pracy i będzie chciała być konstruktywna - uważa szefowa KPRM.
Naciski na Komisję Wenecką
Komisja Wenecka zajmie się nową ustawą o Trybunale Konstytucyjnym. Zdaniem Beaty Kempy ponownie widać działania polityczne w tej sprawie. - Radziłabym poczekać, aż zacznie ona w pełni funkcjonować. Widzimy, że znowu działają tutaj siły polityczne. Opinia Komisji Weneckiej jest oczywiście brana pod uwagę, ale nie jest opinią wiążącą.