Naczelny Sąd Administracyjny we wtorkowych wyrokach zakwestionował bardzo rygorystyczne stanowisko skarbówki, odmawiające podatnikom prawa do ulgi ze względu na wątpliwości, czy dopełnili wszystkich formalności.
Chodzi o tzw. ulgę meldunkową, obowiązującą w latach 2007–2008. Polegała ona na zwolnieniu z PIT dochodu ze zbycia mieszkania, w którym właściciel był zameldowany przez minimum rok. Warunkiem skorzystania z preferencji było złożenie w urzędzie skarbowym oświadczenia o skorzystaniu z ulgi, w terminie na rozliczenie PIT za rok sprzedaży, tj. do końca kwietnia następnego roku.
Przepisy nie opisywały dokładnie treści tego oświadczenia, nie funkcjonował też bezwzględnie obowiązujący wzór.
Podatnicy, których sprawa dotyczy, mieszkanie zamienili na inną nieruchomość w grudniu 2009 r., spełniając warunek meldunku. Ulgę stosowało się do różnych form zbycia, nie tylko do sprzedaży. Mogliby z niej skorzystać, gdyż ulgę stosowało się też do nieruchomości wybudowanych lub nabytych w latach 2007–2008 i późniejszej ich sprzedaży.
Urząd skarbowy w 2014 r. zakwestionował jednak skorzystanie z tej ulgi, wytykając brak formalny, tj. brak oświadczenia o skorzystaniu z ulgi.