Opiekunka rozlicza PIT jak zleceniobiorca

Legalnie zarabiająca niania ma prawo do 20-proc. kosztów uzyskania przychodu. Może też odliczyć wyższe wydatki, związane np. z dojazdem do pracy, jeśli udowodni ich poniesienie.

Aktualizacja: 06.04.2016 08:07 Publikacja: 06.04.2016 08:06

Opiekunka rozlicza PIT jak zleceniobiorca

Foto: www.sxc.hu

Od kilku lat coraz popularniejszą formą zatrudnienia opiekunki staje się tzw. umowa uaktywniająca. Zawierana jest między nianią a rodzicami dziecka na podstawie ustawy o opiece nad dziećmi do lat trzech. To realna zachęta do wyjścia z szarej strefy, gdyż legalnie pracująca niania może mieć opłacane składki ZUS z budżetu państwa.

Zgodnie z kodeksem cywilnym umowa uaktywniająca traktowana jest jak umowa-zlecenie. Swoje zarobki niania zalicza do przychodów z innych źródeł. To oznacza, że rodzic dziecka nie jest płatnikiem podatku dochodowego z tytułu zawartej z nianią umowy. Nie musi więc w trakcie roku pobierać ani wpłacać z tego tytułu zaliczek na podatek dochodowy. Nie musi też sporządzać i przekazywać niani oraz urzędowi skarbowemu informacji o jej dochodach. Niania może natomiast sama – jeśli podejmie taką decyzję – wpłacać co miesiąc zaliczki na PIT.

Niania zarabiająca na tej podstawie powinna złożyć do końca kwietnia zeznanie PIT-36. Rozlicza podatek według stawek 18- i 32-proc. Uwaga: uzyskanych zarobków nie powinna wpisywać do źródła „praca", ale do przychodów z innych źródeł.

Do jej wynagrodzenia stosuje się koszty podatkowe wynoszące 20 proc. uzyskanego przychodu. Oblicza się je od przychodu pomniejszonego o składki potrącone przez płatnika (rodzica) lub opłacone przez nianię w danym miesiącu na ubezpieczenia. Jeśli niania posiada dowody potwierdzające poniesienie wyższych kosztów niż te wynikające z zastosowania normy procentowej, będzie mogła przyjąć koszty uzyskania w wysokości kosztów faktycznie poniesionych. Może np. odliczyć wydatki na dojazd samochodem lub komunikacją.

Niania może w PIT-36 rozliczyć się wspólnie z małżonkiem oraz skorzystać z innych preferencji podatkowych, np. ulgi na dziecko.

Od kilku lat coraz popularniejszą formą zatrudnienia opiekunki staje się tzw. umowa uaktywniająca. Zawierana jest między nianią a rodzicami dziecka na podstawie ustawy o opiece nad dziećmi do lat trzech. To realna zachęta do wyjścia z szarej strefy, gdyż legalnie pracująca niania może mieć opłacane składki ZUS z budżetu państwa.

Zgodnie z kodeksem cywilnym umowa uaktywniająca traktowana jest jak umowa-zlecenie. Swoje zarobki niania zalicza do przychodów z innych źródeł. To oznacza, że rodzic dziecka nie jest płatnikiem podatku dochodowego z tytułu zawartej z nianią umowy. Nie musi więc w trakcie roku pobierać ani wpłacać z tego tytułu zaliczek na podatek dochodowy. Nie musi też sporządzać i przekazywać niani oraz urzędowi skarbowemu informacji o jej dochodach. Niania może natomiast sama – jeśli podejmie taką decyzję – wpłacać co miesiąc zaliczki na PIT.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Edukacja i wychowanie
Afera w Collegium Humanum. Wykładowca: w Polsce nie ma drugiej takiej „drukarni”
Edukacja i wychowanie
Rozporządzenie o likwidacji zadań domowych niezgodne z Konstytucją?
Praca, Emerytury i renty
Są nowe tablice GUS o długości trwania życia. Emerytury będą niższe