Przepisy regulujące zasady opodatkowania podatkiem od nieruchomości od dawna spędzają sen z powiek podatnikom, zwłaszcza tym prowadzącym firmy. Nad tym, jak naliczyć daninę od sieci przesyłowych, kabli, wiatraków czy transformatorów, wiele razy musiały się głowić sądy administracyjne. Sprawa nie jest prosta, o czym świadczą środowe rozstrzygnięcia Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Tym razem chodzi o opodatkowanie instalacji gazowych. Spór między samorządowcami a spółką z branży gazowej dotyczył tego, czy powinna ona płacić podatek od wszystkich obiektów i urządzeń składających się na gazociąg – budowlę. Tak uważali samorządowcy. Spółka była innego zdania. Według niej kontenery i punkty redukcyjno-pomiarowe nie stanowią całości techniczno-użytkowej z budowlą, jaką jest sieć gazowa. Tym samym opodatkowaniu mógł podlegać jedynie fundament i obudowa ochronna agregatu, gdy tworzy z tym urządzeniem całość użytkową.

Ostatecznie spór trafił na wokandę Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie. Tu szala zwycięstwa przechyliła się na stronę fiskusa. Sąd odwołał się m.in. do pojęcia sieci gazowej z przepisów wykonawczych do prawa budowlanego. I uznał, że składały się na nią składniki majątku spółki w postaci m.in. stacji redukcyjno-pomiarowych i punktów pomiarowych, gdyż połączone są z innymi elementami sieci gazowej, współpracują ze sobą oraz służą do przesyłania i dystrybucji paliw gazowych. Tym samym wypełniona została definicja budowli.

Na sprawę z innej strony spojrzał dopiero NSA. Uwzględniając skargi kasacyjne spółki, odwołał się do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 13 września 2011 r. (P 33/09). Wynika z niego m.in., że przedmiot opodatkowania musi wynikać z przepisów rangi ustawowej. W spornej sprawie fiskus i WSA oparły swoje rozstrzygnięcia na pojęciu sieci gazowej wynikającym z przepisów rangi podustawowej. To zdaniem NSA było niedopuszczalne. Jak tłumaczyła sędzia NSA Grażyna Nasierowska, duże znaczenie dla sprawy będzie miała ocena, czy sporne obiekty tworzą całość techniczno-użytkową. Przy czym chodzi nie tylko o całość pod względem technicznym, ale także funkcjonalnym. Tą kwestią będzie musiał się zająć WSA. Wyroki są prawomocne.

sygnatura akt: II FSK 1663-1664/14