Podatek obrotowy zamiast CIT: plusy i minusy

Danina od przychodów byłaby prostsza niż CIT, ale niekoniecznie sprawiedliwa dla tych, którzy nie zarabiają.

Publikacja: 20.09.2015 21:49

Uczestnicy debaty (od lewej): Mateusz Walewski, ekonomista w PwC; Andrzej Sadowski, prezydent Centru

Uczestnicy debaty (od lewej): Mateusz Walewski, ekonomista w PwC; Andrzej Sadowski, prezydent Centrum im. Adama Smitha; Paweł Rochowicz, dziennikarz „Rz" (prowadzący debatę); Maria Andrzej Faliński, dyrektor generalny Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji; Jacek Kozłowski, prezes firmy Komandor, założyciel Federacji Małych i Średnich Przedsiębiorstw

Foto: Rzeczpospolita

Postulat wprowadzenia podatku obrotowego dla sieci supermarketów zgłasza w kampanii wyborczej Prawo i Sprawiedliwość. Różne podatki i opłaty o podobnym charakterze usiłują wprowadzać Węgry, wbrew unijnemu prawu. Uczestnicy debaty, która odbyła się w redakcji „Rzeczpospolitej", uważają jednak, że tę koncepcję należy poddać starannym analizom pod kątem skutków prawnych, ekonomicznych i społecznych.

CIT źle działa

Andrzej Sadowski, prezydent Centrum im. Adama Smitha, proponuje, by wprowadzenie podatku od przychodu połączyć z szerszą zmianą systemową, jaką byłoby zniesienie podatku dochodowego od osób prawnych (CIT). Jego zdaniem taki podatek byłby mniej represyjny od CIT, prostszy w konstrukcji, tańszy w poborze i przynoszący więcej pieniędzy budżetowi.

– Nasze wieloletnie analizy, a także wyniki kontroli NIK wskazują, że CIT jest nieefektywny. Podatku tego de facto nie płaci 60–80 proc. firm, które mu podlegają. Jego udział w dochodach publicznych wynosi niewiele ponad 4 proc. – zauważył Sadowski. Przytoczył szacunki Ministerstwa Finansów, według których efektywna stawka płaconego podatku w stosunku do obrotów to zaledwie 0,3–0,7 proc.

Sadowski zaproponował, by zastąpić CIT podatkiem obliczanym od przychodów, bez uwzględniania kosztów. Stawka wynosiłaby 1 proc. To miałoby zapewnić dwu-, a nawet trzykrotnie większe wpływy do budżetu niż dzisiejsze z CIT. Na dodatek prosta konstrukcja podatku oznaczałaby mniej formalności przy kontrolach i usunięcie wątpliwości przedsiębiorców i urzędników, czy jakiś wydatek może być kosztem uzyskania przychodu.

W ocenie Mateusza Walewskiego, ekonomisty z firmy doradczej PwC, taki podatek mógłby być jednak niesprawiedliwy dla tych firm, które nie osiągają dochodu, bo np. dużo inwestują.

– Dziś w koncepcji CIT przyjęto filozofię, że podatek płaci tylko ten, kto zarabia. Oczywiście ceną takiego rozwiązania jest skomplikowanie tego systemu – przyznał Walewski. Dodał, że podatek obciążający obrót mógłby być też uznany za zdublowanie VAT. – Wprawdzie w wielu krajach dyskutuje się o likwidacji tego podatku, ale warto go zachować, bo jest neutralny dla przedsiębiorców. Koniec końców zawsze ktoś go zapłaci według stawki nominalnej, np. 23 proc., i na tym polega jego przewaga nad CIT. Jeśli jednak nie zlikwidujemy VAT i będziemy mieli podatek obrotowy, możemy się narazić na zarzut naruszania norm Unii Europejskiej – zauważył Walewski.

Małe firmy mogą zbankrutować

Niestety, według dużych firm handlowych taka konfrontacja argumentów prawnych i ekonomicznych nie miała dotychczas miejsca w dyskusjach o wprowadzeniu nowego podatku, szczególnie w odniesieniu do supermarketów

– Używa się populistycznych i nieprawdziwych argumentów, jakoby sieci handlowe chowały pieniądze i oszukiwały na podatkach. Brakuje rzeczowej dyskusji – stwierdził Maria Andrzej Faliński, dyrektor generalny Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji, zrzeszającej duże sieci sprzedaży detalicznej.

Wyjaśnił, że sieci te przy dużej skali obrotu mogą sobie pozwolić na niskie marże, a tym samym na niską dochodowość. To z kolei wpływa na relatywnie niskie kwoty płaconego podatku dochodowego. Ostrzegł, że nałożenie dodatkowego podatku będzie miało niekorzystne dla krajowej gospodarki skutki. Część zagranicznych sieci handlowych, które dotychczas zainwestowały w Polsce łącznie 50 mld euro, może bowiem rozważyć wycofanie się z naszego rynku.

– Inne przerzucą obciążenie podatkowe na dostawców i klientów. To może oznaczać też, że zrezygnujemy z wielu dostawców będących małymi i średnimi przedsiębiorcami, a oni sami zbankrutują – przestrzegał Faliński. Zastrzegł jednak, że nie przekreśla możliwości dyskusji o nowym podatku, byle tylko była rzetelna oraz poparta analizą ekonomiczną i społeczną.

Jednak Jacek Kozłowski, prezes firmy Komandor i założyciel Fundacji Małych i Średnich Przedsiębiorstw, twierdzi, że nowy podatek nie byłby zagrożeniem dla drobnego biznesu. Jego zdaniem podstawowym argumentem za likwidacją CIT i wprowadzeniem podatku obrotowego jest właśnie prosta konstrukcja tego drugiego.

- Podatkami powinny rządzić prostota, logika i matematyka – mówił Kozłowski.

Dodał przy tym, że zły system podatkowy – nie tylko w obszarze CIT – spowodował, iż wielu przedsiębiorców wyemigrowało np. do Wielkiej Brytanii i tam założyło firmy.

– Dlatego problem jest szerszy i wymaga wprowadzenia do konstytucji zasady tworzenia prawa podatkowego służącego przede wszystkim rozwojowi kraju i wzrostowi PKB – postulował Kozłowski.

Pewnym wyzwaniem dla twórców nowego podatku byłoby zapewnienie jego zgodności z europejskimi dyrektywami. Wprawdzie np. we Włoszech i w Austrii udało się wprowadzić podatki obrotowe, a ich legalność potwierdził nawet Trybunał Sprawiedliwości UE, ale już np. węgierski podatek od supermarketów został zakwestionowany. Komisja Europejska prowadzi kolejne postępowania przeciw Węgrom z tego właśnie powodu.

Andrzej Sadowski bronił swojego projektu.

– Poddaliśmy go ocenie zaprzyjaźnionych urzędników w Komisji Europejskiej i uzyskaliśmy odpowiedź, że nie narusza on norm unijnych – zadeklarował.

Postulat wprowadzenia podatku obrotowego dla sieci supermarketów zgłasza w kampanii wyborczej Prawo i Sprawiedliwość. Różne podatki i opłaty o podobnym charakterze usiłują wprowadzać Węgry, wbrew unijnemu prawu. Uczestnicy debaty, która odbyła się w redakcji „Rzeczpospolitej", uważają jednak, że tę koncepcję należy poddać starannym analizom pod kątem skutków prawnych, ekonomicznych i społecznych.

CIT źle działa

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów