Uchwalony w październiku pakiet zmian w ustawach podatkowych (głównie w PIT i CIT) zawiera sporo kwestii budzących żywe zainteresowanie przedsiębiorców. W siedmiu z tych tematów Ministerstwo Finansów uruchomiło publiczne konsultacje, które mają posłużyć sformułowaniu objaśnień co do stosowania nowych przepisów.
Czytaj także: Ministerstwo ogłasza konsultacje ws. uchwalonych już przepisów
Konsultacje mają dotyczyć: preferencyjnego opodatkowania sprzedaży wartości intelektualnej (tzw. IP Box), podatku od wyprowadzki (exit tax), nowego sposobu rozliczania kosztów samochodów firmowych, nowych zasad podatku u źródła, cen transferowych i opodatkowania zbycia nieruchomości komercyjnych. Terminy są całkiem długie – nawet do 15 stycznia 2019 r.
Zasada 3P zniknęła
Eksperci z jednej strony przyznają, że objaśnienia tych kwestii są potrzebne, ale wskazują, że objaśnienia te nie są prawem. – Naprawianie fatalnie napisanych ustaw objaśnieniami nie jest dobrym pomysłem. Zaprzecza to głoszonej przez MF idei podatków przyjaznych, prostych i przejrzystych i osłabia zaufanie firm do systemu podatkowego – twierdzi Patrycja Goździowska, doradca podatkowy i ekspert Lewiatana. Jej zdaniem w efekcie może dojść do osłabienia inwestycji w polskiej gospodarce. – Inwestorzy biorą przecież pod uwagę stabilność i przejrzystość prawa, a ostatnio uchwalone ustawy takich cech nie mają – ocenia Goździowska.
Ustawy tworzono w ogromnym pośpiechu. Projekty ujawniono pod koniec sierpnia, a już pod koniec października trafiły na prezydenckie biurko. W pierwotnych wersjach roiło się przy tym od błędów, wynikających najprawdopodobniej z mechanicznego kopiowania przepisów o CIT do projektu w sprawie PIT. W efekcie powstały kuriozalne stwierdzenia o „udziałach w osobie fizycznej" albo o „likwidacji" takiej osoby (i nie chodziło o zabójstwo).