Zatrudnienie małżonka jako osoby współpracującej na umowę o pracę lub na umowę cywilnoprawną nie jest konieczne. Wystarczy samo zgłoszenie małżonka do ubezpieczeń społecznych jako osoby współpracującej bezumownie, a wynagrodzenie i tak może być naliczane jak dla umowy o pracę. W takim przypadku na podstawie prawa pracy i dla celów podatkowych małżonek jest pracownikiem, a na podstawie prawa ubezpieczeń społecznych jest osobą współpracującą. Obowiązują go zatem przepisy kodeksu pracy mimo, że składki ZUS płacone są jak za osobę współpracującą.
Czytaj także: PIT: korekta rocznego zeznania podatkowego
Przykład
Od 1 lipca 2018 r. żona w swojej działalności gospodarczej zatrudniła na umowę o pracę męża w wymiarze 1/4 etatu za wynagrodzeniem 660 zł brutto. Oboje małżonkowie prowadzą wspólne gospodarstwo domowe. Przez pomyłkę mąż został zgłoszony do ubezpieczeń społecznych w ZUS z kodem pracowniczym i wyliczono mu wynagrodzenie jak za pracownika, potrącając składki ZUS oraz składki na ubezpieczenie zdrowotne. Faktycznie mąż powinien być zgłoszony do ubezpieczeń jako osoba współpracująca i powinien mieć naliczone tylko ubezpieczenie zdrowotne, które finansuje żona, oraz zaliczkę na podatek dochodowy. Żona zastanawia się w jaki sposób ma skorygować nienależnie pobrane składki ZUS oraz zaliczkę na podatek od wynagrodzenia za lipiec.
ZUS od osoby współpracującej
Według art. 8 ust. 2 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, jeśli pracownik spełnia kryteria określone dla osób współpracujących, to dla celów ubezpieczeń społecznych jest traktowany jak osoba współpracująca. Artykuł 11 powołanej ustawy za osobę współpracującą z prowadzącym działalność gospodarczą uznaje m.in. jego małżonka, jeżeli pozostaje z przedsiębiorcą we wspólnym gospodarstwie domowym i współpracuje przy prowadzeniu tej działalności.
W naszym przykładzie małżonek ma status osoby współpracującej, ponieważ: