Zgodnie z zapowiedziami rządu, jednolita danina ma być połączeniem PIT oraz składek na ZUS i NFZ.
– Powstaje pytanie, jak konieczność zapłaty jednolitej daniny wpłynie na sytuację osób płacących składki na ubezpieczenie społeczne do zagranicznych systemów ubezpieczeniowych, ale i cudzoziemców pracujących w Polsce – mówi Dominika Dragan-Berestecka, doradca podatkowy w Kancelarii Chmieliński Żemantowski.
Jak wyjaśnia, generalnie w UE składki płacone są w jednym państwie i jest to państwo wykonywania pracy. Od tej zasady przewidziane są jednak wyjątki. Jeden z nich dotyczy delegowania pracownika do innego kraju UE na okres nieprzekraczający 24 miesięcy. Taki pracownik może pozostać w systemie ubezpieczeniowym kraju macierzystego (państwa delegującego). Może też się zdarzyć, że polski pracownik delegowany do pracy w innym kraju i otrzymujący wynagrodzenie z Polski zostanie objęty systemem ubezpieczeń w kraju miejsca wykonywania pracy. Wówczas niezasadne byłoby opodatkowanie jego wynagrodzenia jednolitym podatkiem zawierającym element ubezpieczeniowy.
W wymienionych przypadkach kwestie opłacania składek na ubezpieczenie społecznie i opodatkowania niekoniecznie idą w parze, podlegają bowiem odrębnym regulacjom: przepisom o zabezpieczeniu społecznym obowiązującym w UE i postanowieniom umów o unikaniu podwójnego opodatkowania.
Sytuacja, w której znajdują zastosowanie szczególne regulacje dotyczące ubezpieczeń przewidziane przez unijne przepisy, dotyczy też osób, które wykonują pracę w dwóch i więcej państwach. Również osoba prowadząca działalność na własny rachunek może świadczyć usługi w innych państwach i być ubezpieczona za granicą.