W 2021 r. więcej firm zapłaci prostszy podatek. Na początku stycznia mają wejść w życie zmiany w podatkach dochodowych, które podniosą atrakcyjność ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych.
– Chcemy, by jak najwięcej firm miało możliwość rozliczania podatku w uproszczony sposób – zapowiada wiceminister finansów Jan Sanowski.
Łatwo i bezpiecznie
Według Ministerstwa Finansów główną zaletą ryczałtu jest jego prostota i bezpieczeństwo. Podatek płaci się od przychodów, bez możliwości odliczenia kosztów jego uzyskania. Przy takim uproszczeniu trudno popełnić błąd. Spadnie więc ryzyko sporów ze skarbówką. Kuszące jest też ograniczenie formalności. Nie trzeba prowadzić księgowości, wystarczy prosta ewidencja przychodów.
Czytaj także: Więcej firm zapłaci ryczałt, spadną też stawki podatku
Resort zakłada, że chętnych do płacenia ryczałtu będzie nawet kilkakrotnie więcej. To dlatego, że obecnie rozliczenie ryczałtowe mogą wybrać ci przedsiębiorcy, których przychody za poprzedni rok nie przekroczyły 250 tys. euro. Od 2021 r. limit zostanie zwiększony ośmiokrotnie – do 2 mln euro. Zniesione zostaną też ograniczenia dla wolnych zawodów. Skorzystają m.in. adwokaci, notariusze, radcy prawni, doradcy podatkowi, księgowi, architekci, fizjoterapeuci, inżynierowie budownictwa i tłumacze, którzy teraz nie mogą wybrać tej formy opodatkowania.