Tak uznał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie w wyroku z 14 września 2016 r. (I SA/Kr 824/16).
Stan faktyczny
Obowiązujący w spółce regulamin przewiduje powierzenie samochodów służbowych pracownikom w celach i na potrzeby wykonywania przez nich obowiązków. Regulamin dopuszcza również możliwość używania tych aut do celów prywatnych. Określa on zasady rozliczania się pracownika z jazd prywatnych samochodem służbowym. Pracownik nie jest przy tym upoważniony do korzystania z samochodu służbowego dla celów prywatnych w okresie urlopu wypoczynkowego przekraczającego jednorazowo trzy dni, a jazdy prywatne nie mogą przekroczyć 500 km miesięcznie. Wartość nieodpłatnego świadczenia w przypadku samochodów o pojemności silnika do 1600 cm3 określono na 250 zł miesięcznie, natomiast powyżej 1600 cm3 na 400 zł miesięcznie.
Z wniosku o wydanie interpretacji wynikało, że w przypadku wykorzystywania samochodu służbowego do celów prywatnych przez część miesiąca wysokość wynagrodzenia ustala się za każdy dzień wykorzystywania samochodu do celów prywatnych w wysokości 1/30 kwot określonych powyżej. Jeśli natomiast pracownik nie złoży stosownego oświadczenia, to firma przyjmuje, że wykorzystywał samochód służbowy do celów prywatnych przez okres pełnego miesiąca.
Regulamin nie reguluje odrębnie kwestii rozliczania pracowników z paliwa wykorzystanego do jazd prywatnych. Ponadto pracownicy nie ponoszą żadnych innych opłat w związku z użytkowaniem samochodu spółki dla celów prywatnych. Te ponosi spółka.
Dlatego zapytała czy wartość pieniężna nieodpłatnego świadczenia przysługującego pracownikowi z tytułu wykorzystywania samochodu służbowego do celów prywatnych, obejmuje wszelkie świadczenia, w tym również koszty użytkowania samochodu takie jak: paliwo, ubezpieczenie, bieżące naprawy, przeglądy itp. Sama uważała, że tak.