Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił skargę podatnika, który chciał rozliczać w kosztach wydatki na przedszkole.
Z wniosku o interpretację wynikało, że mężczyzna prowadzi firmę i pełni funkcję prezesa spółki. W związku z tym często przebywa poza domem, a żona pracuje zawodowo na etacie. Razem zajmują się dwójką małych dzieci: dwuletnim i rocznym, którym ze względu na obowiązki zawodowe zapewniają opiekę przedszkolną.
Czytaj także: Jak ma rozliczać koszty prywatnego auta przedsiębiorca niebędący podatnikiem VAT
Podatnik zapytał, czy opłatę za przedszkole, udokumentowaną fakturami, może uznać za koszt działalności w całości czy tylko w 50 proc. Sam był bowiem przekonany, że co do zasady taki wydatek jest kosztem, bo został poniesiony w celu osiągnięcia przychodów (zachowania czy zabezpieczenia jego źródła).
Podatnik podkreślał, że sprawowanie ciągłej osobistej opieki nad dzieckiem uniemożliwiłoby jemu i żonie wykonywanie funkcji zawodowych, czyli uzyskiwanie przychodów. Na poparcie swojej argumentacji odwołał się do zmian wprowadzonych od 2016 r., które umożliwiły rozliczanie w kosztach wydatków na zakładowe kluby dziecięce czy przedszkola.