Oświadczenie o planowanym pobycie w Polsce nie przesądza o zasadach opodatkowania otrzymywanego przez obcokrajowca wynagrodzenia. Tak wynika z odpowiedzi Ministerstwa Finansów na pytanie „Rzeczpospolitej".
Przypomnijmy, że 11 października opisywaliśmy interpretację dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej dotyczącą rozliczania zatrudnianych na zlecenia Ukraińców. Składali oni oświadczenia, że będą przebywać w Polsce dłużej niż 183 dni w roku.
Zgodnie z ustawą o PIT spełnienie tego warunku oznacza, że mają tu miejsce zamieszkania i ich wynagrodzenie rozlicza się według skali podatkowej. Firma potrąca wtedy 18- albo 32-proc. zaliczkę na podatek (liczony od dochodu, czyli przychodu pomniejszonego o koszty jego uzyskania), a po zakończeniu roku wystawia informację PIT-11. Jeśli Ukrainiec nie ma w Polsce miejsca zamieszkania, firma potrąca z jego wynagrodzenia 20-proc. zryczałtowany podatek (liczony od przychodu), musi też złożyć deklarację PIT-8AR oraz informację IFT-1/IFT-1R.
Z interpretacji wynika, że oświadczenie o planowanym pobycie nie jest dowodem na to, że Ukrainiec ma miejsce zamieszkania w Polsce. Potwierdza to Ministerstwo Finansów.
– Spełnienie warunku przebywania na terytorium Polski dłużej niż 183 dni w roku zależy od faktycznego pobytu, nie zaś planowanego. Nie wystarczy zatem oświadczenie podatnika, z którego wynika, że będzie przebywał w Polsce dłużej niż pół roku – odpowiedziało na nasze pytanie ministerstwo.