Coraz więcej pracodawców proponuje swoim pracownikom atrakcyjne rabaty na oferowane przez firmę towary lub usługi. Skorzystanie z takiego rabatu powinno co do zasady skutkować powstaniem przychodu w PIT dla pracownika. Z interpretacji organów podatkowych wynika jednak, że udział w programach rabatowych nie zawsze musi się wiązać z obowiązkiem zapłacenia podatku.
Przystąpienie pracownika do programu rabatowego uprawnia go do nabycia towarów lub usług oferowanych przez pracodawcę po obniżonej cenie. Mimo to, w chwili przystąpienia do programu trudno mówić o powstaniu u pracownika jakiegokolwiek przychodu w PIT. Taki przychód mógłby jednak powstać w momencie nabycia towaru lub usługi po obniżonej cenie. Zaoszczędzona kwota jest przecież dla pracownika wymierną korzyścią. Stąd wartość otrzymanego rabatu mogłaby zostać zakwalifikowana w PIT jako częściowo odpłatne świadczenie pracodawcy na rzecz pracownika. Wartość takiego świadczenia podlegałaby wówczas opodatkowaniu — tak jak pozostałe przychody pracownika ze stosunku pracy.
W praktyce można spotkać programy różnego typu, skierowane zarówno do pracowników jak i do członków ich rodzin, a nawet do szerszego grona odbiorców (np. do kontrahentów oraz ich pracowników i członków rodziny). Okazuje się, że takie zróżnicowanie grona beneficjentów programu rabatowego może mieć decydujące znaczenie dla opodatkowania przychodów pracownika, który skorzysta z rabatu.
Kiedy bez daniny
Organy podatkowe wskazują w interpretacjach, że skorzystanie przez pracownika z rabatu na towary lub usługi oferowane przez pracodawcę będzie dla niego neutralne podatkowo, jeśli krąg osób uprawnionych do skorzystania z rabatu nie jest zawężony wyłącznie do samych pracowników.
O tym, czy zgodnie z art. 12 ust. 1 ustawy o PIT dane świadczenie jest przychodem ze stosunku pracy decyduje to, czy uprawniony do jego otrzymania jest tylko pracownik, czy również inna osoba, niezwiązana z pracodawcą.