Firmy organizujące spotkania integracyjne czeka dużo dodatkowej pracy. Zanim odliczą wydatki, muszą sprawdzić, kto uczestniczył w imprezie. Wszystko przez to, że skarbówka zaostrzyła stanowisko. Kosztem uzyskania przychodu może być zaproszenie dla etatowców i ich rodzin. Inaczej będzie, gdy w spotkaniu biorą udział samozatrudnieni. W tym przypadku firma nie skorzysta z preferencji.
Fiskus zniechęca
– Takie stanowisko nie uwzględnia realiów gospodarczych. Wynika z niego, że przedsiębiorca musi różnicować rozliczenie w zależności od formy umów zawartych z pracownikami czy współpracownikami. W praktyce podejście organów podatkowych zniechęca do organizacji tego typu imprez – mówi doradca podatkowy Andrzej Sadowski.
Taką interpretację (nr 0111-KDIB1-3.4010.309.2019. 3.MBD) otrzymała spółka z branży IT, która zatrudnia zarówno specjalistów na podstawie umów o pracę, jak i podwykonawców prowadzących jednoosobowe działalności gospodarcze. Spółka organizuje dla wszystkich dobrowolne spotkania w formie pikników rodzinnych oraz imprez integracyjnych. Ponosi koszty posiłków, napojów, wynajmu sali, transportu, animatorów dla dzieci oraz różnego rodzaju aktywności, jak strzelnica, bowling, warsztaty kulinarne czy kajaki.
Zapytała skarbówkę, czy może odliczyć tego rodzaju wydatki. Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej stwierdził, że tylko częściowo. Kosztem uzyskania przychodów będą jedynie opłaty przypadające na etatowców oraz ich rodziny. Tylko one mają niewątpliwy związek z prowadzoną działalnością gospodarczą, gdyż ich celem jest zintegrowanie załogi. Mogą więc pośrednio wpływać na przychody.
Czytaj także: