Spółka jest działającym w ramach międzynarodowej grupy kapitałowej producentem złączy elektrotechnicznych. Na podstawie zezwolenia prowadzi działalność w specjalnej strefie ekonomicznej (SSE) i korzysta ze zwolnienia z art. 17 ust. 1 pkt 34 ustawy o CIT. Proces produkcyjny wyrobów wskazanych w zezwoleniu obejmuje czynności realizowane zarówno we własnym zakresie na terenie zakładu produkcyjnego w strefie, jak i przez podwykonawców poza strefą. Firma podkreślała, że poza strefę zleca realizację tylko wybranych, nie kluczowych działań. Zapytała, czy wydatki na zakup usług realizowanych przez podwykonawców poza strefą, które są elementem procesu produkcyjnego wyrobów, to koszty uzyskania przychodów zwolnionych z CIT w związku z prowadzeniem działalności na terenie SSE.
Odpowiedź okazała się dla niej niekorzystna. Urzędnicy podkreślili, że przepisy podatkowe oraz strefowe – w celu uzyskania zwolnienia z opodatkowania – nakazują prowadzenie działalności gospodarczej objętej zezwoleniem na terenie SSE. Jeśli zatem jakaś faza działalności nie jest prowadzona w strefie, to w tej części dochód spółki nie korzysta ze zwolnienia na podstawie art. 17 ust. 1 pkt 34 ustawy o CIT i powinien być wyłączony z dochodu podlegającego zwolnieniu strefowemu.
Tego stanowiska nie podzielił najpierw WSA w Poznaniu. Przypomniał, że usługi realizowane przez podwykonawców mają pomocniczy charakter w stosunku do zasadniczego procesu produkcyjnego wyrobów wskazanych w zezwoleniu, realizowanego w zakładzie spółki objętym granicami strefy. Wykonywanie usług przez podwykonawcą jest integralnym elementem prowadzonej przez spółkę działalności strefowej.
Korzystną dla spółki wykładnię przepisów ostatecznie potwierdził NSA. Zgodził się co prawda, że z przepisów o utworzeniu strefy wynika konieczność wydzielenia organizacyjnego działalności, która prowadzona jest poza SSE. Nie dotyczy to jednak sytuacji, w której cały proces produkcyjny prowadzony jest na terenie SSE, natomiast w jego trakcie podmiot korzysta z towarów i usług o charakterze subsydiarnym, pochodzących od podmiotów działających poza strefą.
Skarżąca nie prowadzi żadnej działalności gospodarczej poza terenem strefy. Dlatego oczekiwanie, by wyodrębniła ona w sztuczny sposób niewielki wycinek produkcji realizowanej na terenie strefy tylko z tego powodu, że korzysta z usług podwykonawców, nie znajduje ani prawnego, ani racjonalnego uzasadnienia. NSA podkreślił, że procesy produkcyjne w obecnych realiach życia gospodarczego są wysoko wyspecjalizowane. To powoduje, że niezbędne staje się korzystanie z towarów i usług dostarczanych przez inne podmioty. Zdaniem sądu trudno sobie wyobrazić jakąkolwiek działalność gospodarczą, w której podmiot nie korzysta z zakupu towarów i usług, w rozpoznawanym przypadku – od podmiotów działających poza strefą. Każdy podmiot korzysta przecież z dostarczanych: wody, prądu i innych mediów. Poza tym podmioty kupują usługi: transportowe, ochrony mienia, obsługi rachunkowej lub prawnej, które świadczą podmioty spoza SSE. Tego rodzaju usług nikt jednak nie bierze pod uwagę przy analizie tego, czy ich zakup od podmiotów spoza strefy wpływa na wielkość zwolnienia podatkowego dla podmiotów działających na terenie SSE.