Przedsiębiorca odliczy wydatki na studia. Fiskus się zgadza, pod warunkiem że mają one związek z prowadzonym biznesem.
Sprawa dotyczyła pielęgniarza, który prowadzi od 2017 r. jednoosobową działalność gospodarczą – indywidualną praktykę. Wnioskodawca podjął jednolite studia magisterskie niestacjonarne na kierunku lekarskim. Po ich ukończeniu zamierza rozszerzyć swoją działalność o praktykę lekarską. Zapytał, czy wydatki na czesne mogą być kosztem jego działalności. Jego zdaniem tak, gdyż po ukończeniu nauki zyska prawo do wypisywania recept i kierowania na badania diagnostyczne, co rozszerzy jego działalność i pomoże zwiększyć przychody.
Czytaj też: Dokształcanie się jest kosztem - interpretacja podatkowa
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej udzielił pozytywnej odpowiedzi. Zgodził się, że studia pomogą przedsiębiorcy zdobyć wiedzę i umiejętności potrzebne w biznesie. Spełniają one warunki określone w art. 22 ustawy o PIT, czyli mogą się przyczynić do zwiększenia przychodów lub zachowania ich źródła. Poza tym art. 23 ustawy o PIT (tzw. katalog negatywny) nie zabrania ich odliczenia. Wydatki te nie mają charakteru osobistego, gdyż studia są związane z profilem firmy.
„Wydatki poniesione na studia, jako że są przydatne do wykonywania działalności gospodarczej, mogą stanowić koszty uzyskania przychodów" – uznał w interpretacji dyrektor KIS.