Ministerstwo Finansów odpowiedziało na pytanie „Rzeczpospolitej" w sprawie nowych zasad rozliczania radców prawnych i adwokatów. Od Nowego Roku będą mogli płacić 17-proc. ryczałtowy podatek. Ze stanowiska resortu wynika, że tym, którzy zatrudniają w swojej kancelarii innego prawnika, przysługuje niższa, 15-proc. stawka.
O nowej formie rozliczenia prawniczego biznesu pisaliśmy w „Rzeczpospolitej" 7 października. Informowaliśmy, że projekt, który jest po pierwszym czytaniu w Sejmie, daje możliwość płacenia ryczałtu: prostego podatku liczonego od przychodu. Stawka dla adwokatów i radców prawnych wyniesie 17 proc. Pod warunkiem że wykonują wolny zawód. Z nowych przepisów wynika, że to działalność wykonywana osobiście „bez zatrudniania na podstawie umów o pracę, umów zlecenia, umów o dzieło oraz innych umów o podobnym charakterze osób, które wykonują czynności związane z istotą danego zawodu".
Inne usługi
Jednocześnie nowelizacja przewiduje niższą stawkę ryczałtu dla przychodów z usług prawnych innych niż świadczonych w wolnych zawodach. Mają być obciążone tylko 15-proc. podatkiem.
Czytaj także: Nowy podatek dla prawników - adwokaci i radcowie prawni prowadzący małe kancelarie rozliczą się ryczałtem
Jakie usługi są „innymi niż świadczone w wolnych zawodach"? O to zapytaliśmy Ministerstwo Finansów. Odpowiedziało, że chodzi np. o „przychody osiągane przez radcę prawnego, który zatrudnia osoby wykonujące czynności związane z istotą tego zawodu". Czyli innych prawników. Takie przychody opodatkujemy 15-proc. ryczałtem.